A A+ A++

Dwie trzecie leków, które stosują polscy pacjenci, powinny być produkowane w Polsce, a jedna trzecia sprowadzana z zagranicy – mówi tygodnikowi “Do Rzeczy” Krzysztof Kopeć, prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego.

Kopeć zauważa w rozmowie z tygodnikiem, że dziesięć lat temu w Polsce było produkowanych 50 proc. leków refundowanych w Polsce, a obecnie ok. 30 proc.

“Aż dwie trzecie leków przyjmowanych na receptę i refundowanych są sprowadzane z zagranicy. Oczywiście można powiedzieć, że sprowadzamy leki taniej, jednak pandemia pokazała, że +taniej+ nie oznacza +bezpieczniej+” – zauważ prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego. W jego ocenie leki podstawowe, w przeciwieństwie do innowacyjnych, chronionych patentami, z powodzeniem mogą być produkowane w Polsce. Wskazuje na te używane w przypadku cukrzycy, hipercholesterolemii czy nadciśnienia.

“Do tej pory te leki były traktowane po macoszemu, wydawało się, że nigdy ich nie zabraknie. Pandemia pokazała, że one są ważne, są podstawą bezpieczeństwa” – mówi Kopeć tygodnikowi “Do Rzeczy”. I dodaje, że bezpieczeństwo lekowe jest możliwe, jeśli większość leków podstawowych będzie produkowana w Polsce. “Firmy będą to robić tylko wtedy, gdy będą mieć stabilność i przewidywalność działalności gospodarczej” – podkreśla. Dlatego reprezentowana przecz Kopcia organizacja wspiera ideę wyłonienia Partnerów Bezpieczeństwa Lekowego.

«« | « |


1

| » | »»

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLorde – “Solar Power” [PŁYTA TYGODNIA]
Następny artykułUSA. Rekordowe opady w Tennessee. Wiele miejscowości pod wodą, rośnie liczba ofiar