Do wypadku doszło 1 lipca wcześnie rano. 25-latka przechodziła w wyznaczonym miejscu. Sygnalizacja była wyłączona, świeciło się jedynie żółte pulsujące światło.
Z relacji świadków wynika, że w kobietę uderzyła rozpędzona Honda Civic. Uderzenie było tak silne, że 25-latka zginęła na miejscu.
Kierowca po wypadku tłumaczył, że jej nie zauważył. Jest na wolności. Od opinii biegłych zależy, jakie usłyszy zarzuty.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS