A A+ A++

Do wypadku doszło 1 lipca wcześnie rano. 25-latka przechodziła w wyznaczonym miejscu. Sygnalizacja była wyłączona, świeciło się jedynie żółte pulsujące światło.

Z relacji świadków wynika, że w kobietę uderzyła rozpędzona Honda Civic. Uderzenie było tak silne, że 25-latka zginęła na miejscu.

Kierowca po wypadku tłumaczył, że jej nie zauważył. Jest na wolności. Od opinii biegłych zależy, jakie usłyszy zarzuty.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzerwień na GPW. Indeksy złapały jednak oddech
Następny artykułWypadek w Staszowie. Dwie osoby odwiezione do szpitala [zdjęcia]