Gdy reżyser Lech Majewski szukał języka mogącego imitować staroflamandzki, odkrył ludzi mówiących takim językiem w malutkim miasteczku na południu Polski.
Skąd oryginalny język w podbielskich Wilamowicach?
Skąd ten język w podbielskim miasteczku? To pamiątka po XIII-wiecznych holenderskich, niemieckich i szkockich osadnikach. Mieszkańcom z powodu swojej inności nigdy nie było łatwo. W okolicznych miejscowościach opowiada się np. o nich kawały; „Dlaczego na drodze w Wilamowicach leży mnóstwo pierza? Bo ptaki przelatujące nad miastem pękają ze śmiechu”. Po wojnie komunistyczne władze, twierdząc, że wymysiöeryś jest podobny do niemieckiego, zakazały używania języka. Cudem przetrwał do dziś.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS