A A+ A++

Jak wyliczają PKP Polskie Linie Kolejowe, najczęstszymi przyczynami wypadków w pobliżu przejazdów kolejowych są pośpiech, brawura oraz ignorowanie przepisów. Najpewniej tymi cechami wykazał się kierowca, który Żabieńcu koło Piaseczna (woj. mazowieckie) spowodował wypadek tuż obok skrzyżowania drogi i torów, chociaż po szynach nie jechał żaden pociąg.

ZOBACZ: Piaseczno. Zmasakrował rowerzyście twarz pałką. Później przejechał rower i uciekł

Na opublikowanym przez PKP PLK nagraniu widać, jak osobowe auto z impetem wjeżdża na stojące obok drogi rogatkę i sygnalizację świetlną. Infrastruktura, mająca zapewnić bezpieczeństwo, została zniszczona, a samochód zatrzymał się tuż przed szynami.

“Niefrasobliwość kierowcy spowodowała zagrożenie życia innych uczestników ruchu oraz utrudnienia w kursowaniu pociągów na linii Warszawa – Czachówek” – przekazała państwowa spółka. Od tego zdarzenia minął kwartał, lecz nagranie PKP PLK opublikowały w piątek. 

Ignorują znaki, jeżdżą “na pamięć”

Zdaniem zarządcy polskich szlaków kolejowych, 99 proc. wypadków na przejazdach wynika z nieodpowiedzialności kierowców. Jak wylicza, piraci drogowi najczęściej omijają slalomem zamknięte zapory, ignorują znak STOP, wjeżdżają pod opadające rogatki, a wszystkiemu towarzyszy nadmierna prędkość.

“To zagrożenie życia kierowcy, jego pasażerów oraz pasażerów i obsługi pociągów” – zauważyły PKP PLK.

ZOBACZ: Pijani kierowcy stracą auta. Rząd zapowiada projekt kompleksowej nowelizacji Kodeksu Karnego

Jak dodali kolejarze, siadającym za kierownicą zdarza się jeździć “na pamięć”. Są wówczas przekonani, że “o tej porze nic nie jeździ”, dlatego wjeżdżają na przejazdy, nie spodziewając się pociągu. Ich pewność siebie niekiedy kończy się wypadkiem. 

“Żółta naklejka” pomaga w kryzysowych sytuacjach

PKP PLK przypomniały, iż obok każdego skrzyżowania drogowo-kolejowego znajduje się tzw. żółta naklejka. Umieszczona jest z tyłu znaku drogowego znanego jako krzyż św. Andrzeja lub na słupku rogatki.

“Naklejka ma trzy ważne numery: indywidualny numer przejazdu, który precyzyjnie określa jego położenie; numer alarmowy 112, który należy wybrać, gdy zagrożone jest życie oraz numer do służb technicznych PLK, na który można zgłaszać sytuacje nie zagrażające bezpośrednio życiu” – przekazała spółka.

wka/Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWicewojewoda wielkopolski zrezygnował ze stanowiska. Ze względów osobistych
Następny artykułWygodne podróżowanie. Ekonomiczna sypialnia Lufthansy