A A+ A++

Activision Blizzard od pewnego czasu znajduje się pod odstrzałem nie tylko graczy, ale także własnych pracowników, który oskarżają wydawcę gier o szerzącą się dyskryminację i molestowanie seksualne.

Do tego podwładni narzekają na toksyczną atmosferę. W związku z tą sytuacją Stan Kalifornia złożył pozew przeciwko producentowi gier. Deweloperzy postanowili zaprotestować w inny sposób, wstrzymując prace nad World of Warcraft, czyli jednym z najważniejszych tytułów w ofercie firmy. Do sprawy odniósł się Jeff Hamilton, pełniący w studiu rolę projektanta systemów World of Warcraft, który podzielił się swoją opinią na Twitterze: “Nie wiem, co zrobić. Nie mam odpowiedzi. Mogę powiedzieć, że przy World of Warcraft nie są prowadzone praktycznie żadne prace, gdy cała ta okropna sytuacja się rozgrywa. A na tym nie zyskuje nikt: ani gracze, ani deweloperzy, ani akcjonariusze”.

Protest pracowników Activision Blizzard wsparli przedstawiciele Ubisoftu, którzy przy okazji skrytykowali sytuację panującą w swojej firmie.

Sytuacja w studiu pozostaje więc napięta, a wesprzeć kolegów po fachu postanowili przedstawiciele Ubisoftu. W liście otwartym pracownicy francuskiego przedsiębiorstwa przypomnieli o oskarżeniach, jakie niegdyś pojawiły się w kierunku Ubisoftu dotyczące dyskryminacji, nękania oraz zastraszania. Pod listem podpisało się 500 osób z 32 studiów deweloperskich. Co ciekawe twórcy przyznali, że mimo przeprosin Yvesa Guillemota sytuacja w Ubi nie uległa znaczącej poprawie, ponieważ o ile główni winowajcy ponieśli konsekwencje, to resztę zamieszanych w sprawę ludzi potraktowano dość łagodnie – pozwalając samemu zrezygnować z pracy lub awansując do innych oddziałów przedsiębiorstwa.

Dlatego autorzy apelują do Acitivision Blizzard, Ubsioftu i innych firm, by opracowano konkretne zasady, które działałyby w tego przypadku zdarzeniach. Zaznaczono, że afery nie powinny być rozwiązywane tylko w gronie kierownictwa, ale podczas debaty z udziałem pracowników, który mogliby przedstawić wszystkim zebranym swoje stanowiska. Miejmy nadzieję, że uda się wypracować rozwiązanie dobre dla wszystkich stron konfliktu.

Zobacz także:







Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTu zaszła zmiana – „Krauzówka”
Następny artykułKłobuck – po kaskadowej kontroli prędkości