W Rządowym Centrum Legislacji opublikowany cały projekt ustawy dotyczącej zmian w polskim szkolnictwie, które chce wprowadzić minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Ustawę zapowiadano dawno temu, zdążyła dorobić się nazwy „Lex Czarnek”, ale dopiero 21 lipca całość ujrzała światło dzienne.
Kluczowe zmiany dotyczą obsadzania stanowisk dyrektora szkoły lub innej placówki edukacyjnej i sprawowania nad nim nadzoru pedagogicznego. Dalej pozostaje to wśród obowiązków kuratorów oświaty, ale zyskają oni nowe uprawnienia. Jeżeli kierownictwo szkoły nie wykona zaleceń kuratorium (otrzyma 7 dni na złożenie wyjaśnień, dlaczego nie wdrożył zaleceń), to później dostanie kolejną szansę na ich zrealizowanie.
Jednak jeśli tego nie zrobi, to – cytat za fragmentem uzasadnienia projektu: „Niezrealizowanie przez dyrektora szkoły lub placówki zaleceń w ostatecznym terminie wyznaczonym przez organ sprawujący nadzór pedagogiczny umożliwi temu organowi wystąpienie do organu prowadzącego szkołę, lub placówkę z wnioskiem o odwołanie dyrektora szkoły, lub placówki w czasie roku szkolnego bez wypowiedzenia”.
„Lex Czarnek”. Co z odwoływaniem i powoływaniem dyrektorów? Kolejne zmiany
W „Lex Czarnek” założono również, że po zmianach powierzanie stanowiska dyrektora szkoły lub placówki, czy powoływania ich, będzie przebiegało następująco:
- Jeżeli o to stanowisko będzie ubiegać się osoba niebędąca nauczycielem, to wymagane będzie uzyskanie pozytywnej opinii organu sprawującego nadzór pedagogiczny (obecnie wystarczy zasięgnięcie opinii, która nie jest wiążąca dla placówki),
- Zwiększy się liczba przedstawicieli kuratorium w komisjach konkursowych z maksymalnie 3 do 5,
- Organ prowadzący szkołę będzie mógł zgłosić do trzech swoich przedstawicieli w komisji konkursowej,
- W komisji będzie po dwóch przedstawicieli rady pedagogicznej i rady rodziców, oraz po jednym przedstawicielu organizacji związkowych.
Łatwiej będzie też odwoływać dyrektorów szkół lub placówek, w ustawie zapisano:
„W przypadkach szczególnie uzasadnionych, po uzyskaniu pozytywnej opinii kuratora oświaty, (organ, który powierzył nauczycielowi stanowisko kierownicze – red.) (…), może odwołać nauczyciela ze stanowiska kierowniczego w czasie roku szkolnego bez wypowiedzenia; wymogu uzyskania pozytywnej opinii kuratora oświaty nie stosuje się w przypadku szkół i placówek prowadzonych przez ministrów”.
Ministerstwo Edukacji i Nauki chce też, aby kuratoria mogły składać do organów prowadzących szkoły wnioski o zawieszanie dyrektorów „w pełnieniu obowiązków, przed złożeniem wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego, w sprawach niecierpiących zwłoki związanych z zagrożeniem bezpieczeństwa uczniów w czasie zajęć organizowanych przez szkołę”.
„Lex Czarnek”. MEiN chce nadzoru nad zajęciami prowadzonymi przez organizacje
W Ocenie Skutków Regulacji w projekcie MEiN wskazano, że resort chce mieć nadzór nad „zajęciami prowadzonymi przez stowarzyszenia i inne organizacje”. Według nowych przepisów dyrektor miałby na dwa miesiące przed rozpoczęciem takich zajęć zgłaszać kuratorowi oświaty lub „specjalistycznej jednostce nadzoru” program takich zajęć i materiały wykorzystywane podczas nich. Dopiero po otrzymaniu pozytywnej opinii kuratorium, dyrektor mógłby zwrócić się do rodziców o pisemną zgodę na to, by ich dzieci mogły wziąć udział w takich zajęciach.
Założono jednak wyjątek od tej zasady, w OSR pada: „Z obowiązku uzyskania opinii organu sprawującego nadzór pedagogiczny będą zwolnione zajęcia organizowane i realizowane w ramach zadań zleconych z zakresu administracji rządowej”.
Projektowana ustawa trafiła właśnie do konsultacji publicznych, będzie też opiniowana przez poszczególne resorty.
Czytaj też:
Przemysław Czarnek zapowiada „koniec z praniem mózgów dzieci”. Mówi też o powodach samobójstw wśród młodych ludzi
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS