Służby ratunkowe odebrały zgłoszenie o potrąceniu na torach dziś (12 lipca) około godziny 15.20. Tragedia wydarzyła się w pobliżu przejazdu kolejowego przy ul. Lutomierskiej.
Pod kołami pociągu Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, jadącego z Łodzi Fabrycznej do Sieradza, zginęła około 60-letnia kobieta. W miejscu, gdzie doszło do tragedii, nie ma przejścia.
Przyjechała policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe.
– Trwają prokuratorskie czynności wyjaśniające przyczynę wypadku – poinformowała podkom. Ilona Sidorko z pabianickiej komendy policji.
Przejazd kolejowy zamknięto. Ze względu na utrudnienia komunikacyjne, ŁKA uruchomiła komunikację zastępczą.
– To wyglądało na nieszczęśliwy wypadek – zapewnia naoczny świadek tragedii.
Mimo, że nieopodal znajduje się bezpieczne przejście, kobieta wybrała przeprawę “na dziko” przez tory. Według relacji mężczyzny, maszynista zauważył z daleka, że ktoś stoi na nasypie i zaczał “trąbić”. Kobieta zamiast uciekać, zawahała się i nie zdążyła umknąć przed rozpędzonym pociągiem.
– W momencie uderzenia było słychać okropny huk – dodaje mężczyzna.
Kiedy doszło do tragedii, w pobliżu bawiły się dzieci.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS