Funkcjonariusze policji otrzymali zgłoszenie dotyczące dziecka błąkającego się samotnie po plaży nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Dzięki wydaniu komunikatu za pomocą nagłośnienia, jego rodzice na szczęście się znaleźli. Oboje byli pod wpływem alkoholu.
Po godzinie 18 w niedzielę, 20 czerwca, policjanci pełniący służbę nad Jeziorem Tarnobrzeskim otrzymali zgłoszenie dotyczące dziecka będącego na plaży bez opiekunów. Po udaniu się w miejsce, w którym przebywała zgłaszająca incydent mieszkanka Sandomierza, kobieta poinformowała, że chłopiec od kilkunastu minut krąży po plaży bez opieki dorosłych. Kontakt z dzieckiem utrudniał fakt, że nie mówiło w języku polskim, nie miało świadomości skąd przyjechało, nie wiedziało nawet jak nazywają się jego rodzice.
Policjanci przystąpili do poszukiwań opiekuna 3-latka. Z pomocą nagłośnienia znajdującego się na słupach wzdłuż linii brzegu wydali komunikat o odnalezieniu chłopca. Wiadomość tę usłyszał jego ojciec, 35-letni obywatel Ukrainy, który wyjaśniał policjantom, że przebywał wówczas na terenie parku linowego wraz z dwoma pozostałymi synami w wieku 9 i 13 lat, a najmłodszy z nich miał pozostać pod opieką matki. Ta natomiast tłumaczyła, że chłopiec miał udać się wraz z ojcem i braćmi do parku.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości rodziców. Urządzenie wykazało u 35-latka 0,24 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, blisko promil alkoholu miała w organizmie 33-letnia mama chłopca. Dalszą opiekę nad dziećmi przejął znajomy rodziny. Nieodpowiedzialni rodzice za swoje postępowanie będą odpowiadać przed sądem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS