Niderlandy powinny natychmiast zakazać bitcoinów i innych kryptowalut, zaapelował w piątek Pieter Hasekamp szef rządowego Centralnego Biura Planowania (CPB). Produkt nie ma żadnej wartości wewnętrznej i czerpie swoją siłę tylko dzięki akceptacji ludzi – uważa Hasekamp.
„Holandia musi teraz zakazać bitcoinów, zanim będzie za późno” – napisał szef CPB w piątek w dzienniku „Financieele Dagblad”. Centralne Biuro Planowania jest oficjalnym organem doradczym rządu. „Pęknięcie bańki kryptograficznej jest nieuniknione, a rząd w Hadze musi działać teraz, w przeciwnym razie konsekwencje katastrofy będą zbyt duże” – napisał Hasekamp.
Jego zdaniem zakaz doprowadzi do spadku wartości bitcoina i w ostateczności będzie to koniec kryptowalut.
„Już w XVI wieku Gresham zauważył, że wysokiej jakości monety ostatecznie zniknęły z obiegu. Systemy płatności przeszły na mniej wartościowe monety, a później na banknoty i pieniądze bezgotówkowe. Pojawienie się kryptowalut pasuje do tego wzorca. Wykazują one wszystkie cechy +gorszych pieniędzy+: niejasne pochodzenie, niepewna wycena, podejrzane praktyki handlowe” – uważa szef organu doradczego holenderskiego rządu.
Tymczasem bitcoin został w środę przyjęty jako oficjalny środek płatniczy w Salwadorze. Przedsiębiorcy posiadający dostęp do niezbędnej technologii nie będą mogli już odmawiać płatności tą kryptowalutą.
Jak przypomina portal NOS, kryptowaluty nie są emitowane przez instytucje finansowe. Co więcej, są one przedmiotem handlu międzynarodowego, tak więc władze centralne mają nad nimi niewielką kontrolę, właśnie ze względu na ich zdecentralizowany charakter, napisał portal.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS