A A+ A++
Niemiecka giełda też pobiła rekord. DAX najwyżej w historii
fot. Chai v.d. Laage / / FORUM

W ostatnich dniach
słowa „rekord” i „Niemcy” padały najczęściej w kontekście strzeleckiego wyczynu
Roberta Lewandowskiego, który, zdobywając 41 bramek w sezonie, przebił wyczyn
Gerda Mullera sprzed 49 lat. To jednak wydarzenia z soboty – we wtorek
niemieckim rekordem numer jeden jest ten wyznaczony przez główny indeks giełdy
we Frankfurcie.

Notowania indeksu DAX powyżej 15 500 pkt. oznaczały
przebicie szczytów z ubiegłego tygodnia. Źródeł paliwa do wzrostów dla niemieckich
bluechipów było kilka. Po pierwsze, dla Niemców wtorek jest dopiero pierwszym
roboczym dniem tygodnia – wczorajsze święto Zesłania Ducha Świętego jest za
naszą zachodnią granicą dniem wolnym od pracy (podobnie jak np. Wielki Piątek
czy Wniebowstąpienie Pańskie, wypadające 40 dni po Wielkanocy). Tymczasem
wczoraj światowe giełdy notowały zwyżki – indeks
S&P500 zyskał blisko 1 proc. i zbliżył się do rekordu.

Po drugie, wtorek przyniósł kolejne dobre dane z niemieckiej
gospodarki. Wskaźnik Ifo osiągnął najwyższą wartość od dwóch
lat, sygnalizując zakończenie recesji będącej konsekwencją polityki
antycovidowych lockdownów. Więcej na ten temat piszemy w artykule „Niemiecki
biznes odradza się po koronakryzysie”.

Po trzecie, inwestorzy reagowali też na doniesienia dotyczące
samych spółek. Tematem numer jeden jest opiewająca na 18 mld euro transakcja, w
ramach której nieruchomościowy gigant Vonovia SE przejmie swojego
bezpośredniego rywala, spółkę Deutsche Wohnen. Oba podmioty, które łącznie
dysponują ponad 500 000 mieszkań na wynajem, wchodzą w skład indeksu DAX –
większa Vonovia (kapitalizacja 28,5 mld euro) od 2015 r., mniejsza Deutsche
Wohnen (18 mld euro) od 2020 r. Inwestorzy ocenili transakcje dosyć
jednoznacznie – Vonovia traci 4 proc., a akcje Deutsche Wohnen zyskują ponad 15
proc.

/ Bankier.pl

Od początku roku flagowy indeks niemieckiej giełdy zyskał 13
proc. Od październikowego dołka DAX odrobił już 34,6 proc., zaś od minimum z
marca 2020 r. aż 88,2 proc. Warto pamiętać, że DAX to indeks uwzględniający dywidendy,
więc jego odpowiednikiem jest nie indeks cenowy WIG20, lecz indeks dochodowy
WIG20TR. Alternatywnie można wziąć pod uwagę również 30 czołowych spółek GPW – upadła przed laty idea zastąpienia
indeksu WIG20 indeksem WIG30 miała na celu właśnie upodobnienie naszego
parkietu do Frankfurtu. WIG30 również występuje w wersji dochodowej – WIG30TR.

Notowania WIG30TR sięgają obecnie 4616 pkt. i są
porównywalne ze stanem sprzed pandemii. Od początku roku indeks ten zyskał 10,4
proc., od październikowego dołka urósł o 47,4 proc., a od marcowego minimum
74,6 proc.

Różnice między położeniem obu indeksów uwidaczniają się, gdy porównamy okres dłuższy, np. dekadę. W ciągu ostatnich 10 lat DAX zyskał 117 proc. W tym samym czasie WIG30TR wzrósł jedynie o 26 proc.

Inna liga

Frankfurt i Warszawa, podobnie jak Bundesliga i Ekstraklasa,
to jednak nieco odmienne światy. Wśród spółek wchodzących w skład indeksu DAX
najmniejszą kapitalizacją legitymuje się Covestro (11 mld euro), spółka
działająca w branży chemicznej. Przy dzisiejszym kursie euro (4,49 zł) tylko
jedna firma z WIG20 warta jest więcej – to Allegro wyceniane na blisko 60 mld
zł czyli 13,3 mld euro. Drugi na liście PKO BP (10,5 mld euro) jest wyceniany
dwukrotnie niżej niż największy niemiecki bank, Deutsche Bank (mający za sobą już
ponad dekadę tarapatów skutkujących relatywnie niskim kursem na giełdzie).

Największą
spółką w indeksie DAX jest informatyczny gigant SAP (137,5 mld euro), zaś skład
podium dopełniają koncerny Volkswagen oraz Siemens (po 109 mld euro). Innymi słowy, sam SAP wart jest ponad 617 mld zł, a więc niemal tyle ile wynosi łączna kapitalizacja wszystkich krajowych spółek notowanych na GPW (625 mld zł).

Warto dodać, że również na GPW da się bezpośrednio zainwestować w niemiecką giełdę. W tym celu wykorzystać można np. fundusz ETF autorstwa firmy Lyxor. Obecny na polskim parkiecie od 2011 r. instrument replikuje główny frankfurcki indeks w sposób fizyczny, czyli faktycznie kupuje papiery spółek w proporcjach odpowiadających ich udziałom w indeksie DAX. Według najnowszych danych aktywa pod zarządzaniem w Lyxor DAX wynoszą obecnie 3,6 mld zł. To o wiele więcej niż w zlikwidowanym miesiąc temu ETF Lyxora na WIG20, gdzie zgromadzono niecałe 160 mln zł. Na GPW wciąż notowany jest także indeks Lyxora na SP500, w którym zgromadzono blisko 38 mld zł.

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBezpłatne spotkania online dla seniorów na temat obsługi smartfonów z systemem Android w limanowskiej bibliotece
Następny artykułJak dobrze wybrać mieszkanie? Na TO warto uważać