A A+ A++

Urodzona w Ujanowicach Agata Wawrzyńczyk (z domu Oleksy), wychowanka GSKS Laskowa w zakończonym niedawno sezonie świętowała kolejny sukces w siatkarskiej elicie w Polsce. Wywalczyła brązowy medal. To był znakomity powrót po urlopie macierzyńskim 29-letniej przyjmującej. Agata Wawrzyńczyk w swoim dorobku ma już mistrzostwo i wicemistrzostwo Polski. W grach zespołowych jest najbardziej utytułowaną zawodniczką w historii ziemi limanowskiej.

Urodziła się w 1992 roku w Ujanowicach. Agata Wawrzyńczyk jest wychowanką klubu GSKS Laskowa (córka obecnego prezesa Stanisława Oleksego). Trenowała tam od najmłodszych grup młodzieżowych pod okiem Bogdana Niebylskiego. Jako jedyna zawodniczka gier zespołowych z terenu powiatu limanowskiego zdołała się przebić na najwyższy poziom rozgrywkowy w Polsce. Droga do siatkarskiej elity wiodła przez… siatkówkę plażową. Dzięki bardzo dobrej postawie w drużynach GSKS Laskowa została wypatrzona przez trenera ze Starego Sącza zajmującego się siatkówką plażową, Janusza Pasiuta. Jak się okazało młodej zawodniczce otworzyło to wielką szansę, Janusz Pasiut prowadził bowiem wówczas Kadrę Małopolski w kategorii kadetek. Wychowanka GSKS Laskowa mogła zaprezentować się w ogólnopolskich zawodach. Otrzymała również powołanie do Kadry Polski do lat 20  i do lat 23 w siatkówce plażowej (uczestniczyła m.in. w Mistrzostwach Europy).

Wkrótce młodej zawodniczce zaproponowano grę w halowej siatkówce. Reprezentowała barwy Piasta Szczecin i Chemika Police. Od 2015 roku jest zawodniczką ŁKS Commercecon Łódź. To właśnie w tym klubie odnosi największe sukcesy. Najpierw wywalczyła awans do siatkarskiej elity. W 2018 roku zdobyła srebrny medal, a rok później wraz z koleżankami została Mistrzynią Polski.  Po zakończeniu sezonu 2018/2019 wzięła urlop macierzyński.  Wróciła w znakomitej formie i zakończonym niedawno sezonie do swojego dorobku medalowego dopisała 3 miejsce w rozgrywkach ligowych.

– Walczyliśmy o wyższe miejsce, ale cieszymy się również z brązu – powiedziała Agata Wawrzyńczyk. – Można powiedzieć, że w rozgrywkach ligowych osiągnęłam już wszystko. Patrząc na całość mojej przygody z siatkówką to muszę przyznać, że sprzyjało mi szczęście, trochę było w tym przypadku, trafiałam również na odpowiednich ludzi. Miałam okazję, aby się wypromować i dzięki temu zostałam zauważona przez mocne ośrodki siatkarskie. Furtką na promocję okazała się w moim przypadku siatkówka plażowa.

 

Mężem najbardziej utytułowanej zawodniczki gier zespołowych w naszym regionie jest siatkarz Stanisław Wawrzyńczyk (w swoim dorobku ma m.in. Mistrzostwo Austrii, Słowacji, Szwajcarii i Rumunii).

– Na razie nie mam planów na kolejny sezon – podkreśla Agata Wawrzyńczyk. – Jest to uzależnione od siatkarskich decyzji mojego męża. W tej chwili przede wszystkim chcę się skupić na rodzinie.

 

fot. archiwum Tauronliga.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak bezpiecznie się spisać ? Porady spisowe dla seniorów
Następny artykułMuch of the world's solar panel production relies on forced labor in China, report alleges