A A+ A++

W sieci w weekend pojawiły się informacje o tym, że na grupach zrzeszających osoby przeciwne szczepieniom, organizują się one, aby blokować terminy w punktach szczepień; zapisują się na szczepienie, a potem celowo na nie nie przychodzą. Rząd zapewnia, że sprawa jest analizowana, a w poniedziałek pełnomocnik rządu wskazał, że skala rezygnacji to wciąż nieduży odsetek.

W weekend w sieci pojawiły się informacje wskazujące, że antyszczepionkowcy w sposób zorganizowany utrudniają szczepienie się innym, poprzez blokowanie terminów, na które się rejestrują, ale następnie nie przychodzą.

O takim zjawisku informował m.in. lekarz Bartosz Fiałek oraz Tomasz Dzieciątkowski. “Jeżeli prawdą jest, że środowiska antyszczepionkowe prowadzą zmasowaną akcję blokowania terminów na szczepienia przeciw COVID-19, to jest to działanie na szkodę obywateli Polski i powinny zainteresować się tym odpowiednie organy” – napisał na Twitterze B. Fiałek.

Pod jednym z wpisów o akcji antyszczepionkowców odpowiedział rządowy profil #SzczepimySię. “Analizujemy te wątki w różnych social mediach. Wykorzystujemy wszelkie dostępne narzędzia, by przeciwdziałać temu zjawisku” – przekazano.

W poniedziałek podczas briefingu do sprawy odniósł się również pełnomocnik rządu ds.  programu szczepień, szef KPRM Michał Dworczyk. – Znamy ten problem przede wszystkim z mediów społecznościowych. Osoby w skrajnie nieodpowiedzialny namawiają do takich działań – przyznał.

Jednocześnie podkreślił, że Polacy są ludźmi roztropnymi i odpowiedzialnymi.

– Weryfikowaliśmy liczbę rezygnacji. To ok 1,5 proc. w stosunku do wszystkich osób zarejestrowanych. Na szczęście nie jest to zbyt duży odsetek. Nie przewidujemy żadnych sankcji, wierzymy w odpowiedzialność za siebie i innych – zaznaczył M. Dworczyk

 

 

 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułElektroniczna demokracja – komputerowo wspomagana polityka
Następny artykułPościg w Koszalinie. Kierowca uciekł do lasu, zatrzymali go po kilku godzinach