A A+ A++

W ostatni czwartek dziennikarz TVP3 Kielce poprosił Szymona Skorupskiego o komentarz w sprawie dokumentów dotyczących Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, które miały zaginąć w ratuszu.

– Urząd Miasta w Kielcach z roku na rok pracuje coraz lepiej. W sposób wzorowy, a nawet wzorcowy realizuje zadania własne oraz rządowe zadania zlecone. Warto dodać, iż w czasie pandemii COVID-19 z Urzędu Stanu Cywilnego w Kielcach korzystają nie tylko mieszkańcy Kielc, ale również mieszkańcy ościennych gmin, rejestrując u nas urodzenia oraz przychodząc do naszego urzędu po odpis aktu zgonu – odpowiedział sekretarz miasta Kielce.

– Panie sekretarzu, czy pan się dobrze czuje, czy pan nie rozumie tego, o co ja pytam? – kontynuował dziennikarz.

Szczepan Skorupski powtórzył wypowiedź jeszcze raz, a potem kolejne kilka razy w trakcie trzyminutowej rozmowy.

“Telewizja publiczna, która jest finansowana, podobnie jak administracja samorządowa, z pieniędzy podatników oraz dodatkowo z abonamentu. Telewizja, która w mojej ocenie wykonuje pracę w sposób nieobiektywny, zapominając o swoim społecznym charakterze. Każdego dnia obserwuję, jak od początku zmiany osoby pełniącej funkcję Prezydenta Miasta, w sposób niesprawiedliwy oceniana jest praca pracowników Urzędu Miasta Kielce oraz jednostek organizacyjnych miasta” – napisał w wydanym w poniedziałek po południu oświadczeniu Szymon Skorupski.

W taki sposób argumentował też swoje wystąpienie rzecznik Wodociągów Kieleckich Ziemowit Nowak, który pod koniec stycznia w taki sam sposób rozmawiał z dziennikarzem TVP3 Kielce.

Oświadczenie sekretarza miasta Kielce Szczepana Skorupskiego

Szanowni Państwo,

wypowiedź, jakiej udzieliłem w ostatni czwartek pracownikowi TVP3 Kielce, odbiła się szerokim echem zarówno w mediach lokalnych, jak i też ogólnopolskich.

Mam świadomość, że dla wielu odbiorców jej forma mogła być zaskakująca. Dostrzegam jednak, że wiele osób trafnie odczytało moje intencje, uznając ją jako sprzeciw wobec postawy redakcji TVP3 Kielce.

Część mediów oraz internautów słusznie powiązało to nagranie z wypowiedzią rzecznika prasowego Wodociągów Kieleckich, który w styczniu tej samej redakcji udzielił podobnego wywiadu.

Podobnie jak wtedy, tak również i teraz, mój wywiad był symbolicznym sprzeciwem wobec nierzetelności prezentowanej przez część pracowników TVP3 Kielce. Telewizja publiczna, która jest finansowana, podobnie jak administracja samorządowa, z pieniędzy podatników oraz dodatkowo z abonamentu. Telewizja, która w mojej ocenie wykonuje pracę w sposób nieobiektywny, zapominając o swoim społecznym charakterze.

Każdego dnia obserwuję, jak od początku zmiany osoby pełniącej funkcję Prezydenta Miasta w sposób niesprawiedliwy oceniana jest praca pracowników Urzędu Miasta Kielce oraz jednostek organizacyjnych miasta.

Pragnę podkreślić, że doceniam rolę mediów w każdej sytuacji, również wtedy, kiedy wiąże się ona z merytoryczną i uzasadnioną krytyką. Przyjmuję pracę dziennikarzy z szacunkiem, gdy opiera się ona na rzetelnym przedstawieniu faktów i stanowisk wszystkich zainteresowanych stron. Zawsze służyłem i będę służył dziennikarzom swoją pomocą oraz wiedzą w przekazywaniu informacji ważnych z punktu widzenia mieszkańców. Traktuję to jako obowiązek względem nie tylko mediów, ale przede wszystkim mieszkańców Kielc i regionu świętokrzyskiego.

Niestety, w mojej ocenie – najpierw jako bezstronnego widza, później sekretarza miasta – od końca 2018 roku materiały dotyczące funkcjonowania Urzędu Miasta oraz jednostek organizacyjnych miasta często są realizowane przez część pracowników TVP3 Kielce w sposób odbiegający od standardów obiektywnego dziennikarstwa. W mojej opinii, niejednokrotnie wypowiedzi od przedstawicieli Urzędu Miasta uzyskiwane są pod z góry narzucone „tezę”, wyłącznie po to, by wykorzystać je w celu stworzenia materiałów o maksymalnie negatywnym wydźwięku. Jest to czynione po to, by zachować pozory przestrzegania zasady obiektywizmu i uzyskania stanowisk wszystkich stron.

Jednocześnie z ubolewaniem dostrzegam, że podobnej ocenie nie są poddawane inne jednostki administracji rządowej czy samorządowej, m.in. kadra kierownicza oraz pracownicy Urzędu Wojewódzkiego, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego czy Starostwa Powiatowego w Kielcach.

Jako przykład wskazać mogę temat nagród dla pracowników wypłaconych w 2020 roku. Urząd Miasta, w odpowiedzi na interpelację radnego Rady Miasta, udzielił szczegółowych informacji w tym temacie.

W piśmie, opublikowanym również w Biuletynie Informacji Publicznej, poinformowaliśmy m.in. o nagrodach w wysokości po 500 zł brutto dla wszystkich uprawnionych pracowników Urzędu Miasta od sprzątaczki do wiceprezydenta, wypłaconych za 2019 rok w lutym 2020 roku, czyli jeszcze przed pandemią COVID-19, oraz o nagrodach w wysokości od 1000 zł do 9163 zł brutto dla dyrektorów jednostek organizacyjnych, które wynikały z zarządzenia przyjętego jeszcze przez poprzedniego Prezydenta Miasta. Te informacje trafiły do mieszkańców również za pośrednictwem licznych publikacji w mediach.

W przypadku nagród dla pracowników pozostałych urzędów takich jak: Urząd Wojewódzki, Urząd Marszałkowski czy Starostwo Powiatowe w Kielcach mimo podobnych interpelacji radnych oraz wniosków składanych przez niezależne stowarzyszenia obywatelskie, a nawet parlamentarzystów, temat na antenie TVP3 Kielce nie został poruszony, mimo iż wydatkowane kwoty były w tych urzędach kilkukrotnie wyższe. Najwyższa nagroda dla dyrektora miejskiej instytucji kultury wyniosła 9163 zł i była wypłacona w okresie, gdy media publiczne informowały o pokonaniu pierwszej fali pandemii oraz zachęcały do pójścia na Wybory Prezydenckie 2020. W jednostkach, o których wspominam wyżej, indywidualne nagrody wypłacone pod koniec 2020 roku wynosiły od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Pozwala to wyrazić mi opinię, że telewizja publiczna nie wszystkich traktuje w sposób jednakowy.

Pragnę podkreślić również, że moja wypowiedź w żaden sposób nie nawiązywała, ani nie odnosiła się do funkcjonowania Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Los jego wychowanków, podobnie jak uczniów wszystkich placówek oświatowych i opiekuńczych, dla których organem prowadzącym jest Miasto Kielce, leży mi na sercu.

Osobiście jestem wychowankiem Domu Dziecka oraz w latach młodzieńczych rodziny zastępczej, a z ośmiorga rodzeństwa Skorupskich jedna z moich sióstr do dnia dzisiejszego, z uwagi na swoją niepełnosprawność, przebywa w specjalnym ośrodku pomocy społecznej. Dlatego wiem i osobiście odczuwam, jak ważne dla ludzi są placówki wsparcia i edukacji.

Wysokiej jakości edukacja, kształcenie dzieci i młodzieży to jeden z najważniejszych priorytetów naszego samorządu. Mimo że subwencja oświatowa nie pokrywa wszystkich kosztów prowadzenia kieleckich szkół czy przedszkoli, ze środków własnych miasta, za zgodą Rady Miasta, przekazujemy dodatkowe miliony złotych na ich funkcjonowanie. Czynimy to, patrząc przy tym oczywiście z odpowiedzialnością na budżet miasta, bo tego wymaga dobro wspólne.

Jako osoba publiczna, od lat pracująca na rzecz mieszkańców lokalnej społeczności, zawsze byłem i jestem otwarty na pytania dziennikarzy i pracę mediów. Dostrzegam znaczenie i silną potrzebę rozwoju mediów lokalnych oraz ogólnopolskich. Media pełnią niezwykle ważną rolę – przekazują istotne informacje dla mieszkańców, dokonując także kontroli i oceny pracy organów administracji publicznej.

W takiej sytuacji, idea obiektywizmu i rzetelności ma znaczenie fundamentalne dla wartości oraz wiarygodności przekazu. Piszę to jako samorządowiec, ale również jako czytelnik, widz i słuchacz.

Nie mam wątpliwości, że tej rzetelności oraz obiektywizmu wszyscy szczególnie mocno powinniśmy oczekiwać przede wszystkim od pracy mediów publicznych.

Szczepan Skorupski

Sekretarz Miasta Kielce

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKOLIZJA DWÓCH CIĘŻARÓWEK W LUTOLU SUCHYM
Następny artykułPremierzy V4 ramię w ramię z Czechami w sporze z Rosją!