A A+ A++

Aktywiści zajmujący się ochroną zwierząt dostali w sobotę prośbę o zaopiekowanie się kotem należącym do starszej kobiety, która kilka dni wcześniej została zabrana w stanie krytycznym do szpitala.

Po przybyciu na miejsce przeżyli szok. “Na podwórku znajdowały się trzy wygłodniałe psy, w fatalnym stanie, a sama posesja przypominała jedno wielkie śmietnisko, pełne niebezpiecznych przedmiotów i odchodów zwierząt” – poinformowali.

“Sala tortur” w piwnicy

Jeszcze większe zdziwienie spotkało ich po wejściu do środka. “Żadne słowa nie były w stanie opisać tego w jakich warunkach były przetrzymywane zwierzęta. Od razu po przekroczeniu progu mieszkania znaleźliśmy zwłoki młodego psa w typie owczarka niemieckiego. Pies był zagłodzony. Smród padliny, odchodów na miejscu był nie do wytrzymania. Ściany zamiast farby pokrywała krew. Była dosłownie wszędzie!” – relacjonowali. 

Najgorsze czekało jednak w piwnicy. “Po zejściu do piwnicy doznaliśmy szoku. Mieliśmy wrażenie, że jesteśmy na filmowym planie najgorszego i dobrze przemyślanego horroru” – poinformowali.

ZOBACZ: Dramat psów na plebanii. “Codziennie było słychać przeraźliwe wycie”

Na miejscu odnaleziono zwłoki kolejnego zagłodzonego psa, które leżały pod zwisającymi z sufitu sznurami, które przypominały szubienice. Na ścianach i podłodze była krew, a w workach kości zwierząt.

“Wyglądało to tak, jakby właścicielka urządziła sobie w piwnicy istną salę tortur lub salę do przeprowadzenia uboju rytualnego. Nie chcemy nawet myśleć, ile zwierząt zginęło w tej piwnicy” – napisali.

UWAGA! Drastyczne zdjęcia!

“Gdzie były służby, gdzie byli sąsiedzi?”

Jak informuje OTOZ, dom właścicielki znajduje się w spokojnej dzielnicy i sąsiaduje z domem burmistrz.

“Czy naprawdę nikt nic nie słyszał, nie widział?! Czy to niewyobrażalne cierpienie było aż tak dobrze ukryte, że nikt nie słyszał wycia i płaczu dręczonych tu latami zwierząt?!” – zastanawiają się wolontariusze. “Pytamy głośno – gdzie były służby, gdzie byli sąsiedzi?!” – dodali. 

ZOBACZ: Pies zamarzł na śmierć. Rodzina: padł to padł

Według przekazywanych przez nich informacji “władze wiedziały, że kobiecie już kiedyś zostały odebrane zwierzęta”. “Co więcej, kilka dni wcześniej, z tego samego miejsca, zostało odebranych pięć psów” – przekazali.  

Uwaga! Drastyczne wideo

Finalnie z posesji udało się zabrać cztery psy, które trafiły pod opiekę. Zwierzęta są w fatalnym stanie psychicznym i fizycznym. “Psy są wychudzone, odwodnione. Jeden jest niewidomy, kolejny z fatalnymi wyłysieniami pokrywającymi przynajmniej 70 proc. jego ciała” – opisują wolontariusze.

“Zrobimy wszystko, aby znaleźć i ukarać sprawców tych bestialskich czynów” – zapewniają. 

dk/prz/ polsatnews.pl

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułArcybiskup Marek Jędraszewski: “Rodzina jest atakowana”
Następny artykułLexus – Lepsza droga