- We Francji prowadzono eksperyment dotyczący możliwości jazdy motocyklami mięzy samochodami.
- Wyniki wskazały na wzrost wypadków, ale głównymi winnymi byli kierowcy samochodów.
- Władze nie pozwoliły na współdzielenie pasów ruchu, co spotkało się z gwałtownymi protestami.
Przypomnijmy – we jedenastu francuskich departamentach przez ostatnie pięć lat trwał eksperyment, którego celem było zbadanie możliwości współdzielenia pasów ruchu przez motocykle i samochody. Motocyklistom wolno było poruszać się między samochodami pod kilkoma warunkami:
- jazda między samochodami dozwolona była tylko w przypadku dużego natężenia powolnego ruchu – do maksymalnie 50 km/h;
- motocykliści mogli poruszać się tylko nieznacznie szybciej od samochodów;
- możliwość jazdy między pojazdami dotyczyła tylko przestrzeni między lewym skrajnym pasem a sąsiednim;
- z prawa tego nie wolno było korzystać na drogach jednojezdniowych i w tunelach;
- między samochodami nie mogli poruszać się kierujący trójkołowcami i motocyklami z wózkami bocznymi.
Dane zebrane na koniec eksperymentu, czyli pod koniec stycznia tego roku, były jednoznaczne – liczba wypadków z udziałem motocykli wzrosła o 12% w porównaniu do dróg nieobjętych eksperymentem. Jednocześnie okazało się, że przyczyną aż 90% wypadków, do których doszło na eksperymentalnych odcinkach, był manewr nagłej zmiany pasa ruchu, wykonywany przez kierowców samochodów. Nadmierna prędkość motocyklisty była przyczyną zaledwie 10% wypadków.
Władze postanowiły uznać wyniki eksperymentu za znakomity argument przeciwko jeździe między autami w ogóle. Zapowiedziano także koniec pobłażliwości policji wobec takich praktyk. To z kolei skłoniło największą we Francji organizację motocyklową – FFMC (Francuska Federacja Wkurzonych Motocyklistów) do zorganizowania 20 lutego ogólnokrajowych protestów.
Ich skala zaskoczyła władze. Po niemal tygodniu motocyklowych manifestacji z inicjatywy francuskiej Delegatury ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (DSR), doszło do spotkania przedstawicieli FFMC z Marie Gautier-Melleray, międzyresortową komisarz ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego, która zadeklarowała, że rząd nie planuje wprowadzenia zakazu współdzielenia pasów ruchu w przyszłości.
Wyjaśniła jednocześnie, że aby praktyka taka mogła zostać przekuta w przepis ruchu drogowego, konieczne są pogłębione badania i analizy tego zjawiska. Zadeklarowała także przeprowadzenie kolejnego eksperymentu w większej liczbie miast. Nowy eksperyment ma zostać przygotowany i przeprowadzony przy współpracy DSR z FFMC, aby tym razem zakres badań i uzyskane wyniki były niepodważalne.
Obie organizacje utworzą także grupę roboczą, w której FFMC przyjmie na siebie odpowiedzialność za przygotowanie strategii szkoleń dla kandydatów na motocyklistów i dla praktyków zakresie bezpiecznego współdzielenia pasów ruchu. Ma także zostać przygotowana jasna i czytelna komunikacja dotycząca tego zagadnienia.
Przeczytaj także: czy jazda między samochodami jest dozwolona?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS