A A+ A++

Ministerstwo Zdrowia podało w poniedziałek informację o 3890 nowych zakażeniach koronawirusem, 17 osób zmarło.

– To jest z jednej strony niedużo, ale to poniedziałek. Z drugiej strony – wskaźnikami są właściwie środa, czwartek, piątek, ale to jest liczba, która zdarzała się nam właśnie w dni wskaźnikowe już wcześniej, czyli jest to jednak dość dużo – zauważył prof. Gut.

Dodał, że trudno powiedzieć, czy wyjazdowy weekend spowoduje zwiększenie zakażeń. Zapytany, czy w dni wskaźnikowe należy liczyć się z potwierdzonymi zakażeniami rzędu 10 tys., stwierdził, że raczej będzie bliżej 10 tys. niż 5 tys. przypadków.

Według eksperta rozwój epidemii zależy w 90 proc. od zachowania ludzi.

Niedzielski: Chciałbym, żeby to było 10-12 tys.

W poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że prognozowane apogeum trzeciej fali epidemii w Polsce nastąpi mniej więcej na przełomie marca i kwietnia na poziomie ok. 10-12 tys. przypadków dziennie.

– Chciałbym, żeby to było 10-12 tys. przypadków, gorzej, kiedy będzie więcej – ocenił.

Według niego możliwa jest większa liczba zachorowań.

– Jest możliwa, bo są “krupówkowcy”, są “mallowcy”, wiemy, że na Krupówkach były osoby zakażone, więc nie wątpię, że się postarały podzielić tym, co miały. Teraz jest pytanie, czy bardzo skutecznie i w jak dużej liczbie – dodał.

Czytaj też:
Koronawirus w Polsce. Najnowsze dane Ministerstwa Zdrowia
Czytaj też:
“Widzimy trend wzrostowy”. Wiceminister ujawnił najnowsze dane o zakażeniach
Czytaj też:
Niedzielski: Czeka nas miesiąc nieprzerwanych wzrostów

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Adwokat” wyłudził od seniorów 40 tysięcy złotych. Twierdził, że ich syn miał wypadek
Następny artykułWykaz nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży w drodze bezprzetargowej.