Zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów IV kwartał 2020 roku przyniósł ponowny spadek produktu krajowego brutto Polski. Na minusie najprawdopodobniej zakończymy też bieżący kwartał, co będzie oznaczało ponowne wejście w tzw. techniczną recesję.
W ciągu ostatnich trzech miesięcy 2020 roku PKB Polski był realnie (czyli po uwzględnieniu inflacji) o 0,7 proc. niższy niż w III kwartale. Względem analogicznego kwartału roku poprzedniego oznaczało to spadek o 2,8 proc. – poinformował Główny Urząd Statystyczny.
Ekonomiści szacowali, że w IV kw. dynamika polskiego PKB wyniosła -1,0 proc. kdk oraz -3,0 proc. rdr. Opublikowane dziś dane okazały się lepsze od większości prognoz, ale nie są jakimś specjalnym zaskoczeniem. Tym bardziej że dwa tygodnie temu poznaliśmy wyniki za cały 2020 rok, na podstawie których można było oszacować rezultat dla IV kw.
Opublikowane dziś dane to tzw. szybki szacunek. Mają one charakter wstępny i będą podlegały rewizji. Pierwszy regularny szacunek PKB za IV kwartał zostanie opublikowany za dwa tygodnie, 26 lutego. Wtedy też poznamy kompozycję tego wskaźnika, czyli zmiany konsumpcji, inwestycji, zapasach oraz imporcie i eksporcie.
Prognozy analityków zakładają, że z powodu utrzymywanego przez rząd częściowego zamknięcia gospodarki PKB odnotuje spadek także w I kwartale 2021 roku. Dwa kwartału z rzędu spadku PKB kwalifikowane są jako tzw. techniczna recesja. Z takim stanem mieliśmy do czynienia już w pierwszym półroczu 2020 roku, gdy regres w PKB odnotowano zarówno w pierwszym jak i drugim kwartale.
W 2020 roku PKB Polski skurczył się o 2,8 proc. w ujęciu realnym. Był to najgłębszy spadek od przynajmniej 25 lat i pierwszy całoroczny spadek, od kiedy dysponujemy porównywalnymi danymi. Spadek polskiego produktu krajowego brutto wpisywał się w globalne trendy.
Na skutek polityki lockdownów światowa gospodarka doświadczyła najcięższej recesji po II wojnie światowej. Mimo pewnej poprawy koniunktury w drugim półroczu w Stanach Zjednoczonych odnotowano najsilniejszy spadek PKB od 74 lat. Gospodarka Niemiec skurczyła się realnie aż o 5 proc. i był to najgłębszy regres od 2009 roku.
Na ubiegłorocznym wyniku najmocniej zaciążył drugi kwartał, naznaczony pierwszym ogólnokrajowym lockdownem. Wtedy to PKB Polski zanotował rekordowy spadek o 9 proc. kdk po spadku o 0,4 proc. kdk w pierwszych trzech miesiącach 2020 roku. Statystyki ratował za to kwartał trzeci, gdy wzrost gospodarczy wyniósł 7,9 proc. rdr.
Na drugą połowę 2021 roku oczekiwane jest jednak ożywienie gospodarcze i dynamiczny wzrost PKB startujący z niskiej bazy. Według najnowszych prognoz Komisji Europejskiej Polska będzie jednym z czterech krajów UE, w którym PKB jeszcze w tym roku powróci do poziomu sprzed koronakryzysu.
KK
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS