A A+ A++
Policja, fot: fotolia.com

Podczas legitymowania posiadał przy sobie dwie butelki drogiego alkoholu i maszynki do golenia. Zapytany o sposób ich nabycia oświadczył, że ukradł, później, że kupił, lecz nie posiadał na to stosownego paragonu. Wobec interweniujących funkcjonariuszy z komisariatu w Jadowie zachowywał się arogancko, używał wobec nich słów wulgarnych i popchnął jednego z nich.

Kilka dni temu funkcjonariusze z komisariatu w Jadowie zwrócili uwagę na mężczyznę z charakterystycznym plecakiem, który wysiadł z osobowej hondy. Gdy zobaczył oznakowany radiowóz szybko zmienił kierunek marszu i udał się na przystanek autobusowy. Funkcjonariusze już wcześniej posiadali informacje, że może to być jedna z osób zajmujących się kradzieżami sklepowymi. Policjanci postanowili wylegitymować mężczyznę. Ten oświadczył, że nie posiada żadnych dokumentów i pochodzi z okolic Kielc. Sprawdzenie plecaka, który posiadał wykazało dwie butelki drogiego alkoholu, chleb i trzy opakowania maszynek do golenia. Zapytany o ich posiadanie oświadczył, że je ukradł, lecz nie na terenie Jadowa, później zmienił zdanie mówiąc, że przedmioty te kupił, nie był jednak w stanie okazać żadnego paragonu.

Już od samego początku interwencji 28-latek zachowywał się arogancko, używał wobec policjantów słów wulgarnych i obelżywych, cały czas powtarzał, że nic mu nie zrobią, bo on już wiele razy był zatrzymywany, a nawet jak posiadane przedmioty są kradzione to dostanie najwyżej mandat karny. Mężczyzna w pewnym momencie odepchnął jednego z funkcjonariuszy i próbował się oddalić. W tym momencie został zatrzymany, po czym trafił do policyjnej celi. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu.

Czynności, jakie wykonali policjanci z Jadowa pozwoliły na przedstawienie 28-latkowi łącznie 3 zarzutów w tym znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza Policji oraz 4 kradzieży mienia w tym drogich alkoholi w jednym ze sklepów spożywczych w okresie od 19 stycznia do 1 lutego br. Wartość skradzionego mienia oszacowano na kwotę blisko 600 złotych.

Teraz 28-latkowi może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJasienica: Pijany kierowca dostawczaka wpadł do McDonald’s
Następny artykułStrzelcy z jednostki Strzeleckiej 1002 podczas szkolenia