Fernandez złamał palec prawej dłoni w końcówce niedzielnego pojedynku z Francją, którego stawką było trzecie miejsce mistrzostw świata w Egipcie. Hiszpanie wygrali 35:29.
Jak informuje kielecki klub, Fernandez, który po tym sezonie odejdzie z Łomży Vive, leczył się będzie teraz w swoim kraju. Trzy tygodnie nosić musi opatrunek gipsowy, a kolejne trzy tygodnie zajmie rehabilitacja. To o tyle komplikuje sytuację trenerowi Tałantowi Dujszebajewowi, że na tej pozycji został mu 18-letni wychowanek Vive Cezary Surgiel, a kielczan czeka w lutym aż 10 spotkań Ligi Mistrzów i PGNiG Superligi.
Pierwsze już w czwartek 4 lutego o godz. 17 w Kwidzynie z MMTS. W sobotę o godz. 19 w Hali Legionów kolejne zaległe spotkanie PGNiG Superligi ze Stalą Mielec. W przyszłym tygodniu drużynę Tałanta Dujszebajewa czekają dwa mecze Ligi Mistrzów – we wtorek o godz. 18.45 w Kielcach z FC Porto, a już dwa dni później, w czwartek o tej samej porze, w Brześciu z Mieszkowem. Z kolei w niedzielę 14 lutego inny hitowo zapowiadający się mecz PGNiG Superligi: Azoty Puławy – Łomża Vive (godz. 19.15).
Najgorszy będzie ostatni tydzień tego miesiąca. Najpierw we wtorek 23 lutego Łomża Vive zagra w Paryżu zaległy mecz Ligi Mistrzów z PSG, już dwa dni później na Węgrzech z MOL Pick Szeged, a po kolejnych dwóch dniach, w sobotę 27 lutego, w Szczecinie z Sandrą Spa Pogonią.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS