A A+ A++

24-letni Hubert G. nie przyznaje się do winy. Będzie apelacja obrony. Według sądu, mężczyzna zadał swojej 82-letniej babci kilkanaście ciosów drewnianą pałką. Prokuratura domagała się dożywocia dla 24-latka.

Sąd uznał, że 24-letni Hubert G. jest winny zabójstwa, choć w tej sprawie poza samym oskarżonym nie ma żadnych świadków zdarzenia, a on sam nie przyznaje się do winy.

W trakcje procesu zmieniał zeznania. Powiedział przed sądem, że wie, kto zabił jego babcię, ale nie może ujawnić sprawcy, ponieważ boi się o swoje życie.

Gwałtowność i siła, z jaką działał oskarżony świadczą o tym, że chciał pozbawić ofiarę życia. Sąd, z opisu czynu i kwalifikacji wyeliminował jednak działanie ze szczególnym okrucieństwem przyjęte przez prokuraturę. Nie oznacza to, że sąd neguje, aby działanie oskarżonego było okrutne. Jego zbrodnia jest okrutna

– uzasadniał wyrok sędzia Marek Urbaniak.

Hubert G. był w przeszłości karany za znęcanie się nad rodziną, i to dodatkowo obciąża oskarżonego. Bała się go własna matka.

Szczególnie istotną okolicznością obciążającą jest to, że zbrodni zabójstwa dopuścił się w stosunku do bardzo bliskiej mu osoby, jaką była jego babcia. Osoby starszej, nad którą miał absolutną przewagę fizyczną. A także brutalny, odrażający sposób działania.

Wyrok jest nieprawomocny. Obrońca oskarżonego Marian Wojnarowski zapowiedział apelację. Jego zdaniem sposób ułożenia ciała ofiary może wskazywać na innego sprawcę.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZabytkowe wnętrze Sali Recepcyjnej kaliskiego ratusza wyremontowane. Zobaczcie! [FOTO]
Następny artykułPGE GiEK: rozbudowa kopalni Turów była uzgodnione ze stroną niemiecką