Josef Fares na poprzedniej generacji zaprosił graczy na świetny A Way Out, ale szef Hazelight Studios zasłynął z bardzo wymownej wypowiedzi podczas The Game Awards. Jak się jednak okazuje, deweloper ponownie nie gryzł się w język i tym razem skomentował nazwy nowych konsol Microsoftu.
Rozmawiając z redakcją IGN, Fares stwierdził, że nawet pracownicy Microsoftu mają być zdezorientowani, ponieważ przyjęte nazwy są po prostu złe:
„To jest kure**** myląca nazwa. Co się, kur**, dzieje z Microsoftem? Tracą to, stary. Co się, kur**, dzieje? Jaki Series S, X, Mex, Next. To znaczy, kto to wie? Daj spokój. Szaleństwo. Nazwij to Microsoft Box i to wszystko. Nie wiem. To totalny, kur**, bałagan. Zaufaj mi, nawet oni, są zdezorientowani w swoich biurach. Co to za X, S… Nie wiem, co to kur** jest.”
Na temat nazw Xboksa Series X i Xboksa Series S powiedziano już wiele, ale trzeba pamiętać, że podobny ruch wykorzystują producenci smartfonów czy też nawet Nintendo od lat. W przypadku kolejnych iPhone’ów lub w swoim czasie Nintendo 3DS-ów nikt aż tak głośno nie narzekał.
A Waszym zdaniem – Josef Fares ma rację i Microsoft powinien w inny sposób nazwać konsole?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS