Elon Musk zaprezentował kolejny, w pełni elektryczny pojazd. Nowa Tesla przyciąga wzrok futurystycznym wyglądem. Twórcy Cybertrucka chwalą się, że pojazd jest również pancerny. Podczas pokazu dla publiczności i mediów uderzano w samochód wielkim młotem oraz rzucano metalowymi kulami w szyby. Wówczas okazało się, że pojazd nie jest jednak tak odporny jak zapowiadano.
Cybertruck przyspiesza do “setki” w 3 sekundy i rozpędza się do nawet 208 km/h. W najmocniejszej wersji dysponuje zasięgiem na poziomie ponad 500 kilometrów, a na swój pokład może zabrać sześć osób i ładunki o wadze ponad 1,5 tony. Pojazd liczy sobie 588 cm długości, 203 cm szerokości i 190 cm wysokości, a pomimo tego, w najlepszej wersji, trzy mocne silniki elektryczne zapewniają mu osiągi sportowych samochodów.
Nieudany test
Nowa Tesla ma być również bardzo odporna. Podczas prezentacji uderzano w karoserię auta potężnym młotem – nie spowodowało to żadnego wgniecenia. Gorzej poszło podczas próby wytrzymałościowej szyb, wykonanych z “przezroczystego metalu”, jak twierdził sam Musk. W czasie prezentacji rzucono w szyby metalową kulą. Obie szyby nie przetrwały, zostały rozbite. – Kula nie przeszła – skomentował żartobliwie Musk. Dodał, że wytrzymałość szyb zostanie poprawiona.
Za najtańszą wersję Cybertrucka trzeba zapłacić prawie 40 tysięcy dolarów, czyli około 155 tysięcy złotych.
Cybertruck przyspiesza do “setki” w 3 sekundy i rozpędza się do nawet 208 km/h.
“Gigafabryka” w Niemczech
W pierwszej połowie listopada Musk powiedział, że Tesla zbuduje “gigafabrykę” w Niemczech. Będzie to czwarta tego rodzaju inwestycja koncernu na świecie.
Gigafactory 4 ma powstać niedaleko wciąż niedziałającego stołecznego lotniska BER. Produkcja ma się rozpocząć w 2021 roku od kompaktowego SUV-a Model Y, a także napędów i baterii – niespodziewanie ogłosił Musk we wtorek późnym wieczorem podczas gali, na której odbierał Złotą Kierownicę – nagrodę przyznawaną przez magazyn “Auto Bild”. Oprócz tego w Berlinie powstanie centrum zajmujące się opracowywaniem nowych rozwiązań inżynieryjnych i wzornictwa.
Uzasadniając wybór Niemiec na lokalizację fabryki, Musk wyjaśnił, że kraj ten może poszczycić się znakomitymi inżynierami.
30 proc. udziałów w europejskim rynku samochodów elektrycznych
Według informacji dziennika “Tagesspiegel” zakład zostanie zbudowany w miejscowości Gruenheide na południowy wschód od Berlina. Pracę znajdzie tam około 10 tys. osób.
– To kamień milowy na drodze do poszerzania naszych kompetencji w dziedzinie budowy baterii i elektromobilności. To także dowód na to, że Niemcy są atrakcyjnym miejscem dla przemysłu motoryzacyjnego – chwalił w środę decyzję Muska minister gospodarki RFN Peter Altmaier.
Według szacunkowych danych, Tesla ma obecnie 30 proc. udziałów w europejskim rynku samochodów elektrycznych.
Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…
luq/ forbes.com, geekweek.pl, PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS