A A+ A++

Pierre Cardin w chwili śmierci miał skończone 98 lat. Uchodził za jednego z najstarszych projektantów mody, który mimo zaawansowanego wieku, cały czas tworzył wspaniałe kreacje. Już w wieku 17 lat pracował jako krawiec dla domu mody Dior. Z czasem wypromował własne nazwisko.

Pierre Cardin stworzył własny dom mody w 1950 roku, gdy miał 28 lat. Już po dekadzie został uznany za jednego z ważniejszych twórców, a dodatkowo przypominano o świeżości, jaką wprowadzał do swoich projektów. Przede wszystkim Pierre Cardin był pionierem jeśli chodzi o licencjonowanie swojej marki. Zaczął sygnować swoim nazwiskiem perfumy, kosmetyki, a następnie wiele innych przedmiotów. W latach 90. XX wieku Cardin miał aktywnych ponad 800 licencji na całym świecie. Po pewnym czasie liczba spadła do około 300.

Według niektórych szacunkowych obliczeń majątek Cardina opiewał nawet na 400 do 800 mln euro. Sam projektant nigdy nie komentował tych rewelacji. Posiadał także kilka ciekawych nieruchomości: zamek w La Coste we Francji, kamienicę w Wenecji oraz “Pałac Bąbelkowy” – kolekcję domków w kształcie bąbli w Cannes. Jak widać imperium, które stworzył Cardin to olbrzymie pieniądze, ale kto je odziedziczy?

Niewiele wiadomo o życiu prywatnym słynnego projektanta. O śmierci Pierre’a Cardina poinformowała w oficjalnej wiadomości rodzina, ale nie podano kto dokładnie. Projektant był kawalerem i nie posiadał dzieci. Wiadomo jedynie, że w latach 1960-65 był w związku z francuską aktorką Jeanne Moreau.

Na temat domniemanych relacji nie ma żadnych potwierdzonych wieści, choć pojawiały się doniesienia o biseksualizmie Cardina. Sam zainteresowany nigdy nie odniósł się do plotek. Projektant ściśle strzegł swojej prywatności, ale wiele osób zaczyna się zastanawiać, kto odziedziczy olbrzymi majątek. Na ten temat nie ma jeszcze żadnych informacji.

Wyznanie Komorowskiego. “Jedne święta przeżywałem bez rodziny, a rodzina beze mnie”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzpiegomania Łukaszenki, czyli nowa „afera” z Polską w tle
Następny artykułJaki komentuje zapowiedź Jourovej: Sama łamie praworządność