Pracowałem w bufecie. Raz w nocy przyszedł do nas facet w średnim wieku i zaczął robić kelnerkom, w tym i mnie, zdjęcia telefonem komórkowym. Kierownik lokalu wyprosił dziwaka za drzwi. Kilka godzin później, kiedy zamykaliśmy, zobaczyłam przez okno, że ten sam mężczyzna stoi obok zaparkowanej furgonetki niedaleko bufetu. Wezwaliśmy ochronę. Kiedy przechodziłam obok niego, powiedział obrzydliwym tonem: „Zobaczymy się później, aligatorze” (See You Later, Alligator).
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS