09.12.2020r. 12:07
Zgodnie z Ustawą o elektromobilności i paliwach alternatywnych polskie samorządy powinny posiadać na swoim terenie określoną liczbę punktów ładowania pojazdów elektrycznych. To, ile urządzeń powinno znaleźć się w danym mieście do końca marca 2021 roku, określa stosunek liczby mieszkańców do liczby zarejestrowanych samochodów i ich przelicznika na każdy tysiąc mieszkańców. Dla przykładu miejscowość od 100 tys. mieszkańców, w której zarejestrowanych jest 60 tys. samochodów, z których 400 przypada na każdy tysiąc mieszkańców, powinna mieć 60 punktów ładowania.
Energa Operator, poza Koszalinem, gdzie powstanie 27 stacji, zrealizuje tego typu inwestycje na terenie siedmiu innych miast. Będą to: Gdynia (10 stacji ładowania), Elbląg (27), Płock (do 25), Włocławek (29), Toruń (46), Olsztyn (47) oraz Gdańsk (69).
Lokalizacja stacji uzgodniona została wspólnie z władzami poszczególnych gmin. Przy wyborze kierowano się czynnikami takimi jak nasilony ruch pojazdów, obecność galerii i pasaży handlowych, dworców oraz węzłów komunikacyjnych, a także obiektów rekreacyjnych (np. hotele). Innym kryterium była gęstość zaludnienia, dlatego wybierano najbardziej optymalne punkty w dzielnicach mieszkalnych. Wybór miejsc, w których powstaną stacje, poprzedziły również konsultacje społeczne.
Natomiast za ostateczne uruchomienie i oddanie stacji do użytku, m.in. poprzez zainstalowanie odpowiedniego oprogramowania, odpowiedzialni będą Operatorzy Ogólnodostępnych Stacji Ładowania (OOSŁ). Będzie ich wskazywał Urząd Regulacji Energetyki. Po wyznaczeniu OOSŁ Energa Operator przekaże stacje w poszczególnych miastach w ich zarządzanie na podstawie stosownych umów.
Energa Operator dąży do tego, aby ze stacji ładowania można było korzystać jeszcze przed końcem marca 2021 roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS