Andora jest kolejnym krajem, który zamyka stoki narciarskie. Ich ponowne otwarcie planowane jest na początek stycznia, ale na razie konkretna data nie została podana.
Premier Andory Xavier Espot Zamora powiedział, że rozpoczęcie sezonu zimowego musi zostać przesunięte na początek stycznia – podaje Andorra Resorts na swojej stronie internetowej. Na razie konkretna data otwarcia stoków dla narciarzy nie została podana – wszystko zależy zarówno od sytuacji epidemicznej, jak i warunków pogodowych.
Ośrodek narciarski Grandvalira informuje, że nie zmniejszy liczby wyciągów, które będą działać. W Vallnord Pal-Arinsal po zgodzie na przywrócenie działalności pracować będą wszystkie otwarte, ale liczba tych zamkniętych może być zmniejszona.
CZYTAJ TEŻ: Szwajcaria: Nasze stoki będą czynne
Wjeżdżający do Andory muszą przedstawić negatywny wynik testu na covid-19 – dotyczy to osób, które zostają w kraju na co najmniej trzy noce i będą mieszkać w hotelu. Badanie najwcześniej można wykonać na 72 godziny przed przyjazdem, poddać się mu muszą wszyscy, którzy ukończyli sześć lat. Z obowiązku tego zwolnieni są turyści z Francji, Hiszpanii i Portugalii, co jest możliwe dzięki umowom zawartym między tymi krajami a rządem Andory. Dwa pierwsze kraje to najważniejsze rynki dla Andory.
Również podróżujący z państw uznanych za bezpieczne w kontekście koronawirusa, a także z tych, w których wykonuje się ponad 5 tysięcy testów na 100 tysięcy mieszkańców na tydzień, nie muszą poddawać się badaniom. Planując przyjazd, trzeba jednak pamiętać o ograniczeniach w przemieszczaniu się wprowadzonych przez Francję i Katalonię, a także o obowiązku noszenia maseczek.
ZOBACZ TAKŻE: Austria nie zrezygnuje z turystyki zimowej
Z danych Urzędu Statystycznego Andory wynika, że od stycznia do października do kraju przyjechało prawie 5 milionów turystów. W p … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS