A A+ A++

Słyszę o tych setkach, wolnych respiratorów i mam ochotę krzyczeć. U nas w szpitalu zdarza się, że wolny respirator jest jeden – mówi „Newsweekowi” Izabela Jachymiak, specjalistka anestezjologii i intensywnej terapii z wieloprofilowego szpitala powiatowego w Nowego Targu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNa samochody elektryczne nas nie stać. Za to chętnie kupujemy hybrydy
Następny artykułKontakty z dzieckiem – prawa i obowiązki rodziców