A A+ A++

Teraz o wycieku informuje VPN Mentor i ujawnia więcej szczegółów. Według ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa, do sieci wyciekła baza danych Elasticsearch, zawierająca ponad 380 milionów rekordów. Wśród nich znajdowały się dane logowania, czyli adresy e-mail oraz hasła, dane osobiste i większość podawanych w Spotify informacji.

Łącznie te 380 milionów rekordów przekłada się na około 300-350 tysięcy realnych użytkowników. Pochodzenie bazy danych jest nieznane, podobno nie był to wyciek bezpośrednio z serwerów Spotify. Złodzieje musieli zdobyć te informacje w inny sposób, na przykład poprzez aplikacje pokrewne, którym przekazywano dane z usługi streamingowej.

Mniej więcej w lipcu tego roku mogliście otrzymać e-mail od Spotify. Warto przeszukać skrzynkę mailową na hasło “Spotify”, ponieważ jeśli wyciekły wasze dane, to możecie być zagrożeni. Pierwszym krokiem jest oczywiście resetowanie hasła w Spotify. Ale na tym nie należy poprzestać.

Warto poświęcić chwilę i zastanowić się, czy z takiej samej kombinacji adresu e-mail oraz hasła nie korzystacie w jakimkolwiek innym serwisie. W takim przypadku tam również należy zmienić hasło w trybie natychmiastowym. Warto też zacząć korzystać z menedżerów haseł. Więcej informacji na ich temat można przeczytać tutaj.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCo ze stokami narciarskimi w UE? Stanowisko Komisji Europejskiej
Następny artykułCheerleading sportowy