- Amnesty International stwierdza liczne wady systemu ochrony ofiar przemocy domowej i przemocy seksualnej
- Organizacja opowiedziała m.in. historię kobiety, która, będąc w ciąży, doświadczyła przemocy fizycznej ze strony swojego męża, wówczas wojskowego. Policja wciąż niechętnie rejestruje takie zgłoszenia
- Rozmówcy Amnesty International podkreślili, że niektóre z kobiet podejmują decyzję o rozpoczęciu świadczenia usług seksualnych, by zarobić pieniądze dla siebie i rodziny
- Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
– To straszne i smutne, że kobiety, które już ucierpiały z powodu działań zbrojnych w Donbasie, doświadczają przemocy w domu, nie mają wsparcia ze strony władz (…). Kobiety, które mieszkają na wschodzie Ukrainy, nie czują się bezpiecznie ani na ulicy, ani w domu – oznajmiła Oskana Pokalczuk, dyrektor Amnesty International Ukraina.
Bez względu na to, że statystyka dotycząca tego zjawiska jest niepełna i niedokładna, dane wyraźnie wskazują na znaczny wzrost rejestrowanych przypadków przemocy – stwierdza AI. W 2018 r. liczba ta w obwodzie donieckim wzrosła o prawie 80 proc. a w ługańskim o prawie 160 proc. w porównaniu z poprzednimi trzema latami.
Kobieta zgłasza przemoc. Dostaje mandat
Na podstawie sześciu misji przeprowadzonych przez Amnesty International w ubiegłym roku na kontrolowanym przez Kijów terenie obwodów donieckiego i ługańskiego stworzono raport poświęcony temu tematowi. Org … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS