A A+ A++

Pierwsze Red Dead Redemption to jedna z najbardziej pożądanych przez pecetowców gier, jakich nigdy nie mieli okazji uświadczyć oficjalnie na swoich sprzętach. Jedynymi opcjami do tej pory są emulacja lub granie w chmurze, co nie jest dostępne w każdym kraju i wymaga bardzo solidnego internetu. 

Ukazana wczoraj oferta na Red Dead Redemption: The Outlaws Collection dawała nadzieję na to, że wraz z odświeżeniem pierwszego RDR-a, tytuł w końcu trafi również na komputery osobiste, a obie produkcje zostaną jeszcze bardziej dopieszczone. Cała sprawa wydała się jednak podejrzana redakcji Kotaku, która obnażyła wszystkie wpadki nieudolnego fałszerza. 

Po pierwsze Marston na okładce to zwykły obrazek wzięty z internetu, który pokazuje się po wpisaniu nazwiska bohatera w wyszukiwarce. Ponadto całość została skonstruowana na bazie okładki Red Dead Redemption 2, a oferta na Amazonie wygasała wcześniej niż miałaby nastąpić rzekoma data premiery kolekcji. Niestety zatem musicie wstrzymać się z otwieraniem szampanów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGorlice. Zdarzenie drogowe na ul. Bieckiej. Mercedes w rowie, roztrzaskany ford AKTUALIZACJA
Następny artykułWłochy. Ekspertka: Jeszcze długo będziemy mieli do czynienia z koronawirusem