Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed silnym wiatrem dla woj. pomorskiego, podkarpackiego, małopolskiego i śląskiego.
Alert obowiązuje w północnych powiatach woj. pomorskiego oraz w południowych powiatach woj. podkarpackiego i małopolskiego oraz w powiecie cieszyńskim i żywieckim w woj. śląskim.
Na terenach tych przewiduje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 30 km/h do 50 km/h, a w porywach do 80 km/h z kierunków południowego oraz zachodniego.
Ostrzeżenie pierwszego stopnia oznacza, że przewiduje się warunki sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne i zagrożenie dla zdrowia oraz życia.
W weekend w górach nadejdzie zima. Trzeba jednak spodziewać się raczej mrozu niż śniegu – zapowiedział szef zakopiańskiego IWGW, Paweł Parzuchowski.
Jak zaznacza szef zakopiańskiego Instytutu Meteorologii Paweł Parzuchowski, listopad z niewielkimi opadami śniegu nie powinien nikogo dziwić. Dziwić powinno raczej, że śnieg spadnie tak późno i będzie go tak mało. Zazwyczaj w Zakopanem w listopadzie pokrywa śnieżna utrzymywała się przez niemal 15 dni – komentuje Parzuchowski.
Dwa najbliższe dni przyniosą nam jeszcze wysoką, jak na listopad temperaturę. W Zakopanem może dochodzić ona do 10 °C. Już w nocy z czwartku na piątek czeka nas wyraźne ochłodzenia – dodaje.
W ciągu dnia w piątek i sobotę temperatura na Podhalu może przekroczyć niewiele ponad 0°C.
Natomiast nocami ma spadać poniżej -5°C. Wysoko w górach przy oko 10 stopniowym mrozie i zimnym wietrze zima oczywiście będzie mocno odczuwalna i warunki turystyczne będą bardzo trudne – poinformował Parzuchowski.
Prognozy nie przewidują znaczących opadów. Jeżeli spadnie śnieg to powinny to być raczej symboliczne opady. Nie przewidujemy tworzenia się wyraźnej pokrywy śnieżnej – prognozuje synoptyk.
To prawdziwa anomalia. W poprzednich latach bowiem w Zakopanem w listopadzie było od 13 do 15 dni z pokrywą śnieżną.
Termometry w listopadzie pokażą zdecydowanie wyższe wartości niż dotychczasowe normy dla tego miesiąca. Jest także dużo bardziej sucho.
Bardzo często leżało w listopadzie 20-30 centymetrów śniegu natomiast maksymalna pokrywa zanotowana w historii pomiarów to 61 cm w roku 1952. Natomiast jeszcze w 1995 roku, czyli jeszcze nie tak dawno, tego śniegu leżało 60 cm w listopadzie – powiedział szef zakopiańskiego Instytutu Meteorologii Paweł Parzuchowski. Synoptyk przekazał jednocześnie, że według długoterminowych prognoz nie czeka nas trwała, mroźna czy nawet śnieżna zima.
Okresy chłodniejsze będą przeplatały się cieplejszymi, aczkolwiek już tak ciepło jak obecnie raczej nie będzie – zaznacza synoptyk.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS