Przedstawiciele linii Alaska Airlines wydali oświadczenie dotyczące przykrego incydentu, który miał miejsce w porcie lotniczym w okręgu Yakutat w miniony weekend. Napisano w nim, że 10 minut przed lądowaniem Boeinga 737-700 przeprowadzono kontrolę pasa startowego. Nikt z pracowników nie zauważyli żadnych oznak dzikich zwierząt. Jednak gdy maszyna schodziła do lądowania, na terenie pasa pojawiły się niedźwiedzie.
“Czoło samolotu ominęło zwierzę, ale kapitan poczuł uderzenie w lewą stronę po tym, jak niedźwiedzie przeszły pod samolotem” – przekazała linia lotnicza w oświadczeniu. Okazało się, że uszkodzona została pokrywa lewego silnika boeinga. Samica zginęła na miejscu, natomiast jej małe wyszły z tej sytuacji bez szwanku.
Urzędnik z departamentu transportu Alaski przyznał, że w przeszłości zgłaszano już zderzenia samolotów z dzikimi zwierzętami, jak np. jeleniami czy gęsiami, ale pierwszy raz doszło do wypadku z udziałem niedźwiedzia.
Lotnisko w mieście-okręgu Yakutat jest co jakiś czas nawiedzane przez dzikie zwierzęta. Pracownicy często używają środków pirotechnicznych lub pojazdów do wypędzania czteronożnych gości z dala od lotniska.
Okręg Yakutat to skonsolidowane miasto–okręg w stanie Alaska w USA, utworzony w roku 1992. Jest nad zatoką Yakutat Bay i zamieszkuje go mniej niż 700 osób.
Las Kabacki. Największa katastrofa lotnicza w Polsce
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS