Jednym z najczęstszych błędów, jaki popełniają przedsiębiorcy decydujący się na rozpoczęcie działalności handlowej w internecie jest nadmierna koncentracja na budowie e-sklepu.
Brzmi to paradoksalnie, jednak to prawda. Otwarcie własnego e-sklepu to tylko jeden z wielu dostępnych modeli biznesowych. W dodatku niezbyt efektywny, jeżeli nie mamy pomysłu na to, jak mają do niego trafić potencjalni klienci. Istnieje duże ryzyko, że taki sklep będzie funkcjonował na peryferiach internetu i bez ogromnych nakładów na promocję nie trafi do niego nikt. W najlepszym wypadku, przypadkowo będzie go odwiedzać kilka osób dziennie.
Co jeśli nie e-sklep?
Ale co zrobić, jeżeli w wyniku kryzysu źle funkcjonują tradycyjne kanały sprzedaży i przedsiębiorstwo szuka szybkiego rozwiązania problemu? Jeśli więc nie e-sklep, to co? Alternatywą dla własnego sklepu internetowego jest korzystanie z usług platform sprzedażowych takich jak Allegro, OLX czy Amazon. To rozwiązanie ma kilka istotnych zalet. Posiadając towar w magazynie, można rozpocząć sprzedaż od razu. Nie wymaga to żadnych inwestycji ani wiedzy informatycznej a najważniejszą korzyścią jest dostęp do ogromnej liczby klientów platformy i przychód, jaki jest dzięki nim generowany.
CZYTAJ TEŻ: Sprzedaż i konkurencyjność – największe wyzwania tradycyjnych małych sklepów
Jednak współpraca z platformami sprzedażowymi też ma swoje istotne wady. Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że najważniejszym celem handlowym przedsiębiorstwa nie jest dokonanie pojedynczej sprzedaży. Najważniejszym celem jest pozyskanie i utrzymanie klienta. W przypadku gdy korzystamy z usług platform sprzedażowych, pozyskany klient zawsze należy do platformy. Możemy być pewni, że w ciągu tygodnia po sprzedaży dział marketingu Allegro lub Amazona wyśle do tego klienta ofertę z produktami oferowanymi przez naszych konkurentów. Nie mamy nad tym kontroli, a budowanie marki i pozyskiwanie lojalnych klientów są niezwykle utrudnione.
A może i e-sklep i platforma?
Optymalnym rozwiązaniem wydaje się więc korzystanie z obu kanałów dystrybucji przy pełnej świadomości zalet i wad każdej z nich. Jeżeli chcemy pozbyć się towaru zalegającego w magazynie, platformy handlowe będą bardzo użytecznym narzędziem, jeżeli natomiast jesteśmy zainteresowani pozyskaniem lojalnych klientów, bardziej skuteczny będzie własny kanał sprzedaży. W przypadku gdy przedsiębiorca rozpoczyna sprzedaż swoich towarów w sieci, korzystne może być korzystanie z platform handlowych i inwestowanie części pozyskanych środków w budowę własnego, elektronicznego kanału dystrybucji.
CZYTAJ TEŻ: Prawie dwie trzecie e-kupujących nie potrzebuje sklepów offline
Kluczowym parametrem, jaki należy wziąć pod uwagę jest długookresowa wartość klienta (customer life time value lub LTV). Jest to całkowity przychód, jaki można uzyskać dzięki nawiązaniu kontaktu handlowego. Należy go porównać z kosztem pozyskania klienta przy użyciu różnych dostępnych metod. W przypadku platform handlowych ten koszt jest bardzo niski, jednak nie mamy co liczyć na lojalność klienta, więc bardzo niska jest również wartość LTV. Z kolei pozyskanie klienta do własnego e-sklepu to dość duży koszt, ale może on być zrekompensowany wysoką wartością LTV. I nie chodzi tylko o to, że klient do nas może za jakiś czas wrócić. Mamy też możliwość osiągania dodatkowych dochodów dzięki sprzedaży dodatkowej (upselling) lub krzyżowej (cross selling). Obie taktyki są podstawą sukcesu w branży e-commerce. Jednak w przypadku sprzedaży przez platformy handlowe ich stosowanie jest niemożliwe.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS