Jeden z portali przypomniał mi dzisiaj, przy okazji sprawdzania poczty, o: “Ludmiła Jakubczak (ur. 17 czerwca 1939 w Tokio, zm. 5 listopada 1961 w pobliżu Błonia) – polska piosenkarka i tancerka. /…/ Mając 22 lata, uległa śmiertelnemu wypadkowi samochodowemu w drodze powrotnej z Łodzi, gdzie uczestniczyła w nagraniu programu telewizyjnego Muzyka lekka, łatwa i przyjemna. Samochód prowadził jej mąż, kompozytor Jerzy Abratowski, który nigdy nie uwolnił się od przeświadczenia o swej winie. Sam kompozytor (i jadąca z nimi Irena Santor) zostali ranni, zaś Jakubczak doznała poważnego uszkodzenia głowy (złamanie podstawy czaszki) i zmarła w drodze do szpitala. /…/ Niektóre z utworów wykonywanych przez Ludmiłę Jakubczak zostały zaliczone do klasyki polskiej muzyki rozrywkowej” – źródło.
Lubię, nawet bardzo lubię – słowa: Jacek Korczakowski, muzyka – Jerzy Abratowski:
[embedded content]
A potem Google podpowiedział mi jeszcze inną piosenkę, też o rozmowie szeptem, całkiem inną i całkiem nową. Lubię rapujący rytm, jak w tej piosence – i w ogóle lubię rap, mądry niewulgarny rap:
[embedded content]
“Jakub Bartczak (ur. w 1980 roku) – polski ksiądz, raper i autor tekstów. Ambasador Światowych Dni Młodzieży 2016. Współpracował z takimi raperami jak Tau, Bęsiu. /…/ Ma tytuł magistra, który uzyskał po obronieniu pracy z katolickiej nauki społecznej o środowisku hiphopowym jako o nowym wyzwaniu ewangelizacyjnym. /…/ W 2016 roku został koordynatorem i jednym z ambasadorów Światowych Dni Młodzieży. W wolnych chwilach daje koncerty, pracuje jako kapelan w Dolnośląskim Centrum Chorób Płuc we Wrocławiu. Angażuje się w akcje charytatywne żywienia bezdomnych, prowadzi grupę w neokatechumenacie oraz działa jako duszpasterz młodzieży. Co rok chodzi również na pielgrzymki i zachęca swoim działaniem młodych do wiary w Boga.” – źródło
.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS