2020-10-27 21:39
publikacja
2020-10-27 21:39
Po mocnych spadkach w poniedziałek wtorek nie przyniósł odbicia. Inwestorzy są rozczarowani brakiem porozumienia w sprawie drugiego pakietu fiskalnego. Dodatkowym czynnikiem ryzyka jest też groźba powrotu wiosennego lockdownu.
W poniedziałek nowojorskie giełdy zaliczyły najgorszy dzień od niemal dwóch miesięcy. We wtorek także przeważały spadki. Dow Jones poszedł w dół o 0,80%, zniżkując do 27 463,19 punktów. S&P500 osunął się o 0,30%, do 3 390,68 pkt. Na plus wyszedł jedynie Nasdaq, zyskując 0,64% i rosnąc do 11 431,35 pkt.
Na rynkowym sentymencie cały czas ciąży polityka. Po pięciu miesiącach bezowocnych negocjacji praktycznie nie ma szans, aby Kongres przyjął nowy pakiet wydatków federalnych finansowanych ekspansją długu publicznego. Długo wyczekiwane „stymulanty” jeśli w ogóle nadejdą, to zapewne wiele tygodni po przypadających z tydzień wyborach w USA.
Dodatkowo inwestorów znów straszy widmo zamknięcia gospodarki, które wiosną doprowadziło do ekonomicznej zapaści, kryzysu finansowego i załamania cen akcji. Póki co ryzyko to dotyczy głównie Europy (we Francji, Czechach i Hiszpanii już się zmaterializowało), ale także w Stanach Zjednoczonych znów rosną covidowe statystyki wpędzające w panikę media, polityków i część wyborców.
Jednakże na dłuższą metę to nie polityka i nie Covid-19 pokierują giełdowymi indeksami. Na Wall Street wkraczamy w decydującą fazę publikacji raportów za III kwartał. W tym tygodniu wyniki opublikuje ponad ¼ spółek z indeksu S&P500, w tym takie tuzy jak Apple, Amazon, Alphabet i Facebook. Analitycy szacują, że w poprzednim kwartale zyski amerykańskich spółek były o ponad 16% niższe niż przed rokiem.
Już po zakończeniu wtorkowej sesji raport kwartalny zaprezentował Microsoft. Gigant z Redmont odnotował 13,9 mld USD zysku netto, czyli 1,82 USD na akcję. To o 32% więcej niż przed rokiem i zarazem o 18% od oczekiwanych przez analityków 1,54 USD zysku na akcję. Jednakże rynek przyjął te znakomite wyniki bardzo spokojnie – w handlu posesyjnym akcje Microsoftu zyskiwał raptem 0,1%. Taka reakcja pokazuje, że nawet bardzo pozytywne „niespodzianki” są już od dawna wliczone w ceny akcji technologicznych gigantów. Od początku 2020 roku wartość rynkowa Microsoftu wzrosła o 35%.
KK
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS