Robert Lewandowski po raz kolejny udowodnił, że w tym sezonie jest bezdyskusyjnie najlepszym piłkarzem na świecie. Jego show w meczu z Herthą Berlin zaczął się w 40. minucie. Chociaż pierwsze uderzenie Polaka głową odbił Alexander Schwolow, to przy dobitce Polaka po podaniu Serge’a Gnabry’ego był bez szans.
Drugie trafienie Lewandowski zanotował w 51. minucie. Wtedy z prawej strony zagrał Chris Richards, a Polak najpierw zagrał sobie piłkę w kierunku środka boiska, czym minął rywali, a później precyzyjnym strzałem pokonał Schwolowa.
Cztery gole Lewandowskiego, asysta Piątka!
Kiedy wydawało się, że Bayern ma mecz pod kontrolą, do gry niespodziewanie wróciła Hertha. W 59. minucie z rzutu wolnego dośrodkował Matheus Cunha, a gola głową strzelił Jhon Cordoba. 12 minut później był remis. Cunha zagrał do wprowadzonego chwilę wcześniej Krzysztofa Piątka, który oddał mu piłkę i Brazylijczyk nie pomylił się w sytuacji sam na sam z Neuerem.
Mało emocji? Proszę bardzo. W 85. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i zgraniu piłki głową przez Thomasa Muellera, Lewandowski zdobył trzecią bramkę w meczu. A to nie był jeszcze koniec. Trzy minuty później w pole karne Bayernu piłkę wrzucił Maximilian Mittelstadt, a gola głową strzelił wprowadzony na boisko sekundy wcześniej Jessic Ngankam.
Mecz rozstrzygnął się w doliczonym czasie gry. Po dośrodkowaniu z lewej strony Mittelstadt sfaulował Lewandowskiego, za co sędzia słusznie podyktował rzut karny. Ten na bramkę zamienił Lewandowski, który strzelił czwartego gola w meczu.
Po trzech meczach Bayern zajmuje 4. miejsce w tabeli z sześcioma punktami. Hertha jest na 13. pozycji z trzema oczkami.
Masz ciekawy temat związany ze sportem? Wiesz o czymś, co warto nagłośnić? Chcesz zwrócić uwagę na jakiś problem? Napisz do nas: [email protected]
Czytaj też:
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS