Nowe przepisy o pracy zdalnej mają wejść w życie w I kwartale 2021 roku. Aktualnie czekamy na propozycje związków zawodowych i pracodawców. Jakie uwagi do nowelizacji Kodeksu pracy zostały przedstawione?
Praca zdalna już w nowym roku
W ciągu dwóch tygodni związki zawodowe i pracodawcy mają przedstawić propozycje w sprawie wprowadzenia pracy zdalnej do kodeksu pracy. Rząd chce, by nowe przepisy zaczęły obowiązywać w I kw. 2021 r.
Minimalna wysokość ryczałtów dla zatrudnionych, problemy z zapewnieniem bhp np. w domu pracownika, zachowanie odrębnych przepisów o telepracy – to przykładowe tematy, jakie partnerzy społeczni poruszali w trakcie wczorajszego posiedzenia zespołu ds. prawa pracy Rady Dialogu Społecznego. Rząd, związki zawodowe i pracodawcy rozpoczęli negocjacje w sprawie wdrożenia na stałe przepisów o pracy zdalnej. Bazą jest roboczy projekt przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
– Jeśli kierunki zmian w nim przedstawione uzyskają akceptację partnerów społecznych, to stanie się oficjalnym projektem rządowym. Wydaje się, że I kw. przyszłego roku to optymalny termin na wejście w życie takich zmian – wskazał Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Polecamy: Dziennik Gazeta Prawna – wydanie cyfrowe
Praca zdalna po pandemii
źródło: DGP
Jest dobrze, ale…
Partnerzy społeczni reprezentowani w RDS zgodnie podkreślili, że roboczy projekt to dobra podstawa do prac legislacyjnych. Ale jednocześnie przedstawili uwagi co do szczegółowych rozwiązań.
– Warto rozważyć, czy nowe przepisy o pracy zdalnej powinny zastąpić te obecne o telepracy. Nie jesteśmy przekonani do takiego rozwiązania. Doświadczenia ostatnich miesięcy wskazują, że praca zdalna powinna raczej dotyczyć możliwości czasowego świadczenia obowiązków poza firmą – podkreślił Andrzej Kuchta, członek Rady Sekretariatu Metalowców i Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
Podobną kwestię poruszyło OPZZ.
– Praca zdalna nie może prowadzić do alienacji zatrudnionego. Trzeba rozważyć, czy taka forma świadczenia obowiązków nie powinna być powiązana z rotacyjnością, aby zatrudniony miał zagwarantowany kontakt z firmą i współpracownikami – wskazał Paweł Śmigielski, dyrektor wydziału prawno-interwencyjnego OPZZ.
Najczęstsze uwagi strony związkowej dotyczyły jednak kwestii odpowiedzialności za bhp i zrekompensowania pracownikom kosztów pracy poza firmą (np. z własnego domu).
– Nie chodzi w tym przypadku jedynie o koszt np. prądu lub dostępu do internetu, ale też użytkowania innego sprzętu domowego do celów związanych z pracą. Jeśli nie określimy minimalnej wysokości ryczałtu z tego tytułu, to on w praktyce nie będzie wypłacany. Pracodawca to silniejsza strona stosunku pracy. Nie zgodzi się na takie rozwiązanie w porozumieniu zawieranym z zatrudnionymi – tłumaczył Henryk Nakonieczny, przewodniczący zespołu ds. prawa pracy RDS, członek prezydium komisji krajowej NSZZ „Solidarność” ds. dialogu społecznego i negocjacji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS