A A+ A++

W związku z ożywioną dyskusją na temat kul, które pojawiły się na Alei Henryka informujemy, że przedsięwzięcie jest w trakcie realizacji i nie zostało jeszcze odebrane przez gminę.

Pierwotne posadowienie nie spełnia naszych oczekiwań zarówno ze względu na przyjęty sposób montażu, jak i estetykę wykończenia. Wykonawca, co sam zaproponował, musi zamontować kule ponownie w sposób gwarantujący bezpieczeństwo i odpowiednią jakość wykończenia, oczywiście na koszt własny. Tego typu bariery odgradzające / zapobiegające nieprawidłowemu parkowaniu pojazdów na chodnikach są stosowane w przestrzeniach publicznych i skutecznie spełniają swoje funkcje. Zrozumiałym jest, że forma nie musi odpowiadać każdemu, niemniej bulwersującym jest fakt niszczenia wspólnego mienia czy poklasku dla tego typu zachowań – niezależnie od osobistych odczuć estetycznych. Nie ma usprawiedliwienia dla tego typu działań, które skutkują nie tylko kosztami napraw, ale i koniecznością zwiększania nakładów na monitoring terenu. Wciąż jesteśmy świadkami czynów wandalizmu w przestrzeni publicznej. Wielokrotnie uszkadzane są place zabaw, tablice, słupki, ławki, czy kosze na śmieci. O nasze miasto musimy dbać wspólnie, także poprzez odpowiedzialne wyrażanie opinii dotyczących realizowanych przedsięwzięć w sposób, który będzie konstruktywny, a nie zachęcający osoby nieodpowiedzialne do niszczenia wspólnego mienia, zanim jeszcze w praktyce zostanie sprawdzona jego funkcjonalność.

Przed podjęciem montażu barier brano pod uwagę różne rozwiązania – to konkretne wydaje się być optymalne ze względu na niskie koszty zakupu i utrzymania, zwłaszcza w kontekście planowanej w najbliższych latach rewitalizacji Alei Henryka.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJęczmień na oku – przyczyny i naturalne metody leczenia. Jak pozbyć się jęczmienia na oku?
Następny artykułPRACOWNICZE PLANY KAPITAŁOWE – CO NALEŻY WIEDZIEĆ?