Premierowa odsłona spotkania okazała się najbardziej emocjonującą w meczu. Jako pierwsi większą przewagę wypracowali sobie goście (2:4), jednak z czasem do głosu doszli będzinianie, którzy w połowie seta prowadzili 10:8. Zbliżając się do decydującego fragmentu gry miejscowi utrzymali przewagę i prowadzili 17:15. W końcówce siatkarze MKS-u dorzucili do swojego prowadzenia jeszcze jedno “oczko” i wygrali ostatecznie do 22.
Drugi set od początku przebiegał pod dyktando podrażnionych porażką w poprzedniej partii jastrzębian. Podopieczni Luke`a Reynoldsa już w początkowej fazie gry wypracowali sobie czteropunktową przewagę (1:5), którą w dalszym fragmencie powiększyli do ośmiu (8:16), a następnie dziesięciu (12:22) “oczek”. Rozbici gospodarze nie byli w stanie przeciwstawić się rozpędzonym zawodnikom Jastrzębskiego Węgla, którzy pewnie triumfowali do 15.
Trzecia odsłona to ponownie dobre otwarcie przyjezdnych, którzy rozpoczęli ją od trzypunktowego prowadzenia (2:5). Będzinianie nie poddali się i doprowadzili do remisu po 7, jednak po chwili jastrzębianie odbudowali swoją przewagę, która tym razem sięgnęła czterech “oczek” (8:12). Miejscowi starali się gonić, jednak konsekwentnie grający “pomarańczowi” przetrwali napór rywali i wchodząc w decydującą fazę gry prowadzili pięcioma punktami (15:20). Ostatecznie jastrzębianie wygrali tego seta do 18.
Czwarta i zarazem ostatnia partia to kontynuacja dobrej gry jastrzębian, którzy od początku powiększali swoją przewagę. W środkowej fazie seta prowadzili oni pięcioma (5:10), a następnie siedmioma (8:15) “oczkami” i pewnie zmierzali po zwycięstwo. Siatkarze MKS-u nie byli w stanie nawiązać wyrównanej walki z “pomarańczowymi”, którzy dowieźli przewagę do końca i po zwycięstwie do 18 wygrali całe spotkanie 3:1. Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrany został atakujący ZAKSY – Mohamed Al Hachdadi, który zdobył dla swojego zespołu 21 punktów.
Jastrzębianie po trzech rozegranych spotkaniach z 8 punktami na koncie zajmują w ligowej tabeli 2. miejsce. Do prowadzącej Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, z którą zmierzą się już w najbliższą środę “pomarańczowi” tracą punkt.
MKS Będzin – Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:22, 15:25, 18:25, 18:25)
MKS: Thiago, Sobański, Kalembka, Faryna, Santana, Gawryszewski oraz Gregorowicz (libero), Haduch, Godlewski, Teklak, Makowski, Schmidt
Jastrzębski: Kampa, Louati, Gladyr, Al Hachdadi, Fornal, Szalacha oraz Popiwczak (libero), Wiśniewski
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS