Dziewięćdziesięciosześcioletni Giuseppe Paterno został najstarszym absolwentem studiów we Włoszech. Oklaskiwany przez rodzinę, wykładowców i kilkadziesiąt lat młodszych studentów, były pracownik kolei odebrał ostatnio (29 lipca) dyplom i tradycyjny wieniec laurowy.
Jestem zwykłym człowiekiem […]. W kategorii wieku pokonałem [co prawda] wszystkich innych, ale to nie to mną powodowało – powiedział Paterno.
Rozpoczynając studia filozoficzno-historyczne na Uniwersytecie w Palermo, Paterno był już po dziewięćdziesiątce. Choć zawsze lubił czytanie i naukę, w młodości nie mógł studiować, bo pochodził z biednej sycylijskiej rodziny.
Powiedziałem sobie: teraz albo nigdy i w roku 2017 się zapisałem. Wiedziałem, że jest trochę późno na 3-letnie studia, ale postanowiłem sprawdzić, czy dam radę.
Senior skończył studia z wyróżnieniem. Pogratulował mu sam rektor Fabrizio Micari.
Paterno urodził się w biednej sycylijskiej rodzinie. Jego dzieciństwo przypadło na lata przed Wielkim kryzysem, otrzymał więc jedynie podstawowe wykształcenie. Podczas drugiej wojny światowej Giuseppe służył w marynarce. Później pracował na kolei.
Życie społeczne koncentrowało się na odbudowie wojennych zniszczeń, nic więc dziwnego, że priorytetami Paterno były praca i rodzina. Ambitny Giuseppe nie spoczął jednak na laurach i w wieku 31 lat ukończył szkołę średnią. Marzył też o kolejnych stopniach edukacji. Wiedza jest jak walizka, którą ze sobą noszę. To skarb – podkreśla.
Wszystkie studenckie prace Paterno pisał na maszynie, którą dostał od matki po przejściu na emeryturę w 1984 r. Od Internetu wolał drukowane książki. Jest pan wzorem dla młodszych studentów – powiedziała profesor socjologii Francesca Rizzuto po zdanym w czerwcu ostatnim ustnym egzaminie.
Jakie są plany starszego pana na przyszłość? Chce się poświęcić pisaniu i analizować głębiej różne teksty.
[embedded content]
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS