A A+ A++

Nigdy zmiany demograficzne nie następowały tak szybko, jak w XXI wieku. Co ciekawe, po raz pierwszy dla wielu państw będzie to też oznaczało spadek liczby mieszkańców, a nie ich wzrost.

Przewidywany już za 44 lata szczyt rozwoju ludzkości (9,7 mld osób) zacznie się dynamicznie kurczyć, a do końca wieku ubędzie nas aż 900 mln. Taką ewolucję należy przede wszystkim tłumaczyć fundamentalnymi zmianami cywilizacyjnymi: coraz lepszym wykształceniem kobiet, ich niezależnością finansową, ale także upowszechnieniem środków antykoncepcyjnych – czytamy w “Rzeczpospolitej”.

Wśród rekordzistów znaleźć się ma już dziś bardzo słabo zaludniona Łotwa, której ludność do końca wieku skurczy się o 78 proc. Salwador nie będzie wiele lepszy, tracąc 77 proc. mieszkańców. W tym samym czasie zaludnienie Nigru wzrośnie o 765 proc., Czadu o 710 proc., Sudanu Południowego o 594 proc., Mali o 321 proc. Jak zauważa “Rzeczpospolita”, to kraje, gdzie dziś przeciętna kobieta ma średnio nawet siedmioro dzieci, w których jednak tylko część dożywa wieku dorosłego. Poprawa warunków sanitarnych spowoduje, że takich przedwczesnych zgonów będzie o wiele mniej.

Polska wśród przegranych

Polska należy do grupy 23 państw, których według analizy pisma … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKonkurs dla rolników-ekologów
Następny artykułSpotkanie z posłem Zbigniewem Ziejewskim