Chodzi o głośną sprawę, w której prokuratura oskarżała przed białostockimi sądami czwórkę Czeczenów, zarzucając im działalność w zorganizowanej grupie przestępczej, która w 2014 roku miała m.in. gromadzić pieniądze na potrzeby działań o charakterze terrorystycznym, prowadzonych przez tzw. Państwo Islamskie (IS).
Zarzuty dotyczyły też organizowania i kupowania sprzętu paramilitarnego oraz rekrutowania bojowników na tzw. dżihad w rejonach konfliktu zbrojnego. W akcie oskarżenia pojawił się również wątek leczenia w Polsce Czeczena rannego w walkach w Syrii.
Oskarżeni, przez całe postępowanie przygotowawcze, a potem przed sądami pierwszej i drugiej instancji, nie przyznali się. Argumentowali, że co prawda pieniądze były zbierane i zostały przekazane, ale nie na potrzeby IS, lecz na działalność niepodległościową bojowników czeczeńskich walczących o Czeczeńską Republikę Iczkerii.
W sierpniu 2017 roku Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał nieprawomocnie trójkę Czeczenów na kary po dwa lata i miesiąc więzienia; czwartego z oskarżonych uniewinnił. Skazanych uznał za winnych wspierania jednak działań nie IS, lecz tzw. Emiratu Kaukaskiego – prowadzącego działalność o charakterze terrorystycznym na terytorium Rosji – jak zaznaczył sąd w wyroku – “ukierunkowaną na utworzenie na Kaukazie Północnym fundamentalistycznego państwa islamistycznego, opartego na prawie szariatu”.
Apelacje od tego wyroku złożyły obie strony. Prokuratura chciała surowszych kar i skazania zgo … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS