Wandale znad jeziora Ukiel sami zgłosili się, by naprawić szkody

Administrator obiektu postawił wandalom ultimatum: niech się zgłoszą i naprawią szkody albo sprawa zostanie przekazana policji, bo zdarzenie zarejestrowały kamery. Jak dowiedziała się “Wyborcza Olsztyn”, sprawa ma swój pozytywny finał. – Przyszło do mnie trzech młodych chłopaków w wieku 17 lat i powiedzieli, że to oni zrobili. Z początku nie wiedziałem, o co chodzi – przyznaje Paweł Palczewski, kierownik Centrum Rekreacyjno-Sportowego Ukiel. – Zaznaczyli, że wypili po piwie. Odczułem, że przeżyli to, co zrobili, i że to do nich dotarło. Cieszę się z tego.

Zniszczone kosze zostały już naprawione przez specjalistów z OSiR-u. Ale władze Ośrodka młodym chłopakom wyznaczyły inne zadośćuczynienie. Jak się dowiedzieliśmy, muszą wymyć – w ramach wolontariatu – …3 tys. krzesełek na stadionie Stomilu. – Wcale nie oponowali. Wprost przeciwnie, do prac zaangażowali swoich kolegów, kibiców Stomilu – mówi nasz rozmówca.