- Prezydent Turcji zapowiada dzielenie wpływów w Rożawie, zaatakowanej 9 października enklawie kurdyjskiej w północnej Syrii
- Od czwartku trwa wstrzymanie ognia. To efekt porozumienia między USA a Turcją, które zawarto ponad głowami zaatakowanych Kurdów
- Porozumienie de facto jest wymuszeniem kapitulacji na Kurdach. Mają oni czas do wtorku, by wycofać swoje siły z Rożawy, w przeciwnym razie Turcja będzie kontynuować atak
W czwartek wieczorem ogłoszono wstrzymanie ognia w Rożawie – kontrolowanej przez siły kurdyjskie enklawie w północnej Syrii. Jest to wynik ustaleń amerykańsko-tureckich. Kurdowie, którzy zostali zaatakowani przez Turcję 9 października, do rozmów zaproszeni nie zostali.
W myśl postanowień USA-Turcja Kurdowie dostali 120 godzin na wycofanie swoich sił zbrojnych i wpuszczenie Turcji w głąb swojego terytorium. W ten sposób ma powstać erdoganowska strefa bezpieczeństwa, na którą Turcja planuje przesiedlić 2 miliony syryjskich uchodźców z Syrii – mimo że jest to niezgodne … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS