– Był to trudny mecz. Mieliśmy na niego swój pomysł i chcieliśmy go zrealizować, aby przywieść punkty do Zabrza. Zarówno my, jak i zespół z Gliwic czekaliśmy na swoje szanse i takowe były. Szanujemy ten punkt – przyznał Marcin Brosz.
– Czy jestem zadowolony z remisu? Sytuacje były po obydwu stronach. Podobnie, jak Martin Chudy, tak i Frantisek Plach miał kilka ważnych interwencji, szczególnie w pierwszej połowie, gdy Vasil mógł trafić. Szkoda też sytuacji ze spalonym, który oczywiście był. To pokazuje, że jednak byliśmy. Może nie stworzyliśmy aż tylu sytuacji, co w poprzednich meczach, nie byliśmy tak często pod bramką zespołu z Gliwic, ale swoje szanse mieliśmy. Grając na wyjazdach staramy się je wykorzystywać na maksa. To się nam dziś nie udało. Muszę pochwalić zespół za grę w defensywie. Pracowaliśmy wszyscy – skomentował trener Górnika, który odniósł się też do powrotu Adama Ryczkowskiego. -Ten chłopak ciężko pracował na szansę. Liczymy, że te wejście spowoduje, że będzie ich coraz więcej – podkreślił.
W podobnym tonie wypowiadał się trener Piasta. – To było trudne spotkanie. Mieliśmy swój pomysł, który chcieliśmy zrealizować. Oba zespoły czekały na swoje szanse i takowe były. Chcieliśmy powalczyć o pełną pulę, ale ostatecznie szanujemy ten punkt. Nie udało się zdobyć bramki, ale należy pochwalić zespół za pracę wykonaną w defensywie – powiedział Waldemar Fornalik.
– To był twardy derbowy mecz, w którym drużyny grały z bardzo dużym zaangażowaniem. Wynik oscylował w okolicach remisu, ale z tych naszych akcji, które stworzyliśmy, mogliśmy strzelić jedną bramkę. Pogratulowałem drużynie determinacji, bo Górnik jest mocnym zespołem. Było widać, że jeśli popełnilibyśmy rażące błędy, potrafiliby to wykorzystać. Punkt jest punktem i trzeba go szanować. Na ten moment mamy 50 punktów i jeszcze wszystko przed nami – zakończył szkoleniowiec mistrza Polski.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS