Do Wyborczego Sztabu Kryzysowego dołączyli teoretycy i praktycy prawa z siedmiu uczelni – m.in. Uniwersytetu Śląskiego, Jagiellońskiego, Gdańskiego i Akademii Leona Koźmińskiego. Sztab jest inicjatywą Instytutu Metropolitalnego, organizacji pozarządowej, która zajmuje się polityką miejską i zrzesza ekspertów z różnych dyscyplin i branż.
Wybory prezydenckie 2020. Władza dąży do nielegalnych wyborów
Powołaliśmy Wyborczy Sztab Kryzysowy i zaprosiliśmy do niego grono najlepszych w Polsce prawników specjalizujących się w prawie konstytucyjnym i wyborczym – tłumaczy dr Jakub Szlachetko, prawnik z Gdańska. – Będą oni monitorować sytuację polityczno-prawną związaną z wyborami. Nasze zaniepokojenie budzi fakt, że w okresie pandemii, która stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia wielu ludzi, w obliczu kryzysu gospodarczego i społecznego, władza bez żadnych zahamowań prze do nielegalnych wyborów prezydenckich.
Przez najbliższe dni prawnicy będą analizować podejmowane akty prawne, ale również funkcjonowanie Poczty Polskiej, Państwowej Komisji Wyborczej oraz innych instytucji i urzędów, które są zaangażowane w organizację wyborów.
Powstanie w ten sposób archiwum, w którym odnotowywać będziemy wszystkie przypadki naruszenia konstytucji czy prawa wyborczego – tłumaczy Jakub Szlachetko. – Posłuży ono do przygotowania protestów wyborczych.
Wyborczy Sztab Kryzysowy nie będzie jednak udzielał rekomendacji dotyczących tego, czy wziąć udział w wyborach.
– To zadanie polityków – mówi Szlachetko. – Każdy musi zdecydować sam, jaką taktykę przyjąć w tej sytuacji. Smutne jest to, że opozycja wykazuje dwugłos w sprawie wyborów. Część polityków nawołuje do bojkotu, część do oddawania głosów. Kandydaci sami nie wiedzą, jak się zachować. Dobrze byłoby, gdyby głos opozycji był jednolity i dzięki temu silniejszy.
Masowe protesty szansą na podważenie wyborów
Jeśli głosowanie odbędzie się 10 maja, Wyborczy Sztab Kryzysowy zamierza koordynować akcję składania protestów wyborczych do Sądu Najwyższego. Prawnicy przygotują instrukcje i wzory protestów wyborczych, które każdy będzie mógł wykorzystać.
Wyborczy Sztab Kryzysowy pracuje nad kilkoma różnymi wzorami dla osób, które znalazły się w różnych sytuacjach. Pierwsza grupa to ci, którzy mieszkają na stałe za granicą i mogą mieć utrudniony dostęp do kart wyborczych. Druga – Polacy w kraju, którzy z różnych przyczyn nie otrzymają korespondencji. Powstaną też szablony do wykorzystania przez osoby, które postanowią zbojkotować wybory lub wezmą w nich udział, lecz będą chciały zakwestionować ważność głosowania.
– Każdy wzorzec będzie oparty na odpowiednich podstawach prawnych – mówi Szlachetko. – Protesty będziemy rozpowszechniać różnymi kanałami, między innymi przez media społecznościowe i we współpracy z innymi organizacjami pozarządowymi. Wciąż mamy nadzieję, że termin wyborów zostanie jednak przełożony, tak by można je było zorganizować zgodnie z obowiązującym prawem i w bezpiecznych warunkach. Jeśli jednak dojdzie do głosowania 10 maja, to szansą na podważenie legalności wyborów będą właśnie masowe protesty składane przez obywateli.
Petycję obywatelską ws. odroczenia wyborów można podpisać TUTAJ.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS