Za nami intensywna druga połowa tygodnia. Obserwujemy wzmożony ruch turystyczny w Beskidach, co przełożyło się na większą ilość akcji ratunkowych – poinformowali dzisiaj wieczorem ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR.
Jak relacjonują goprowcy, w czwartek pomocy wymagała turystyka, która doznała urazu stawu skokowego w rejonie szczytu Romanki.
W sobotę pod Równią pomocy potrzebował nastoletni rowerzysta z urazem kolana.
– Dziś do CSR Szczyrk wpłynęło zgłoszenie o upadku z wysokości paralotniarza w rejonie Jaworzynki. Piloci Górskiej Szkoły Szybowcowej potwierdzili, że z powietrza widać zahaczony na drzewie materiał. Na miejsce udał się zespół ratowników z CSR oraz ratownik ochotnik mieszkający w pobliżu, a także kilka zespołów PSP i OSP oraz policja. Jeden z patroli ratowników odnalazł miejsce wypadku, lecz nie było tam osoby ratowanej. W wyniku dodatkowego wywiadu udało się ustalić, że pilot paralotni prawdopodobnie opuścił teren, więc zawieszono poszukiwania – raportują ratownicy.
Paralotniarze przysporzyli dzisiaj służbom ratunkowym o wiele więcej pracy. Tylko na Żarze doszło do dwóch wypadków, w tym jednego poważnego, o czym piszemy TUTAJ.
Dzisiaj wieczorem rozpoczęła się kolejna akcja ratunkowa. Na Rysiance turystka doznała urazu kolana.
– Apelujemy o rozwagę przy wyjściach w góry i przy uprawianiu w nich aktywności sportowych – proszą goprowcy.
W niedzielę szlaki, jak ten z Jaworza na Błatnią na zdjęciach poniżej, przeżywały wręcz oblężenie. Zdjęcia: Czytelnik
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS