A A+ A++

Pierwszy kwartał 2020 r. Szwajcarski Bank Narodowy zamknął rekordową stratą na poziomie 38,2 mld franków. Wpływ na to miała oczywiście panika na rynkach finansowych związana z pandemią.

SNB zaraportował akcjonariuszom i opinii publicznej 38,2 mld franków szwajcarskich straty netto za pierwszy kwartał 2020 roku – czytamy w komunikacie. Analitycy UBS spodziewali się 30 mld franków straty.

Jak wylicza Reuters, to najwyższa w historii kwartalna strata banku założonego w 1907 r. Ogłoszony dziś wynik przebił nawet 30 mld franków zaraportowane po pierwszym kwartale 2015 r., kiedy doszło do pamiętnego „frankogeddonu”. Dla porównania, rok temu w pierwszym kwartale SNB wykazał ponad 30 mld franków zysku, zaś w całym 2019 r. było to 49 mld franków.

Szwajcarzy tłumaczą, że wynik finansowy w znacznej mierze zależał od wpływu koronawirusa na rynki finansowe.

– Początek 2020 r. został zdominowany przez rozprzestrzenianie się koronawirusa. Środki zastosowane w celu powstrzymania pandemii istotnie wpłynęły na rynki finansowe, w tym na wyniki SNB – czytamy w komunikacie.

W pierwszym kwartale 2020 r. na stratę SNB złożyło się przede wszystkim 31,9 mld CHF spadku wartości rynkowej posiadanego przez bank portfela akcji – szwajcarski bank centralny znany jest z inwestowania w akcje spółek z Wall Street i Europy Zachodniej. Z kolei straty związane ze zmianą kursu walutowego wyniosły 17,1 mld franków. Powodem jest spadek wyrażonej we frankach wartości zagranicznych aktywów, co ma związek z umocnieniem CHF.

W posiadaniu SNB znajduje się 1040 ton złota, którego wartość w pierwszym kwartale wzrosła o 2,8 mld franków. Dodatkowe 5,1 mld franków przyniosły dywidendy oraz odsetki, zaś ujemne oprocentowanie środków przechowywanych przez banki przyniosło 0,3 mld franków.

Warto pamiętać, że w pierwszym kwartale SNB prowadził także intensywne interwencje walutowe, które miały powstrzymanie umacniania się franka. Szwajcarska waluta jest uważana przez inwestorów za jedną z głównych „bezpiecznych przystani”, przez co w czasie globalnych rynkowych zainteresowań kapitał napływa do niej szczególnie mocno.

Mimo starań SNB, frank jest wyraźnie mocniejszy niż na początku roku. Kurs EUR/CHF wynosi obecnie 1,05 CHF wobec 1,085 CHF u progu 2020 r. Umocnienie to, wraz z równoczesnym osłabieniem złotego i innych walut krajów rozwijających się, doprowadziło w tym czasie do wzrostu kursu CHF/PLN z 3,92 zł do 4,33 zł.

Kliknij, aby przejść do notowań

W kontekście rekordowych wyników warto też pamiętać o tym, że Szwajcarski Bank Narodowy jest spółką akcyjną, której większość udziałów posiadają kantony oraz regionalne banki. Wśród udziałowców figurują także inwestorzy indywidualni, których prawo głosu jest mocno ograniczone, lecz prawo do dywidendy przysługuje im w pełni. Walne zgromadzenie akcjonariuszy SNB, które zadecyduje o podziale ubiegłorocznego zysku, odbędzie się w piątek 24 kwietnia.

Michał Żuławiński

Źródło:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiasto odwołuje Dni Jasła i inne imprezy miejskie
Następny artykułHelsińska Fundacja Praw Człowieka krytykuje wybory korespondencyjne