W związku z wydajnością uczelni na poziomie 50%, brakiem jakości kształcenia oraz zajęć lub łączeniem ich ze studiami dziennymi domagamy się aneksów do umów – piszą studenci kierunków niestacjonarnych Politechniki Lubelskiej.
Uczelnie wyższe, podobnie jak wszystkie szkoły w Polsce, są zamknięte ze względu na panującą epidemię koronawirusa. Uczelnie organizują naukę zdalną, ale studenci zaoczni Politechniki Lubelskiej przyznają, że program nie jest realizowany w pełni, a mimo to muszą płacić czesne w stałej wysokości.
„Nauczanie zdalne na studiach niestacjonarnych wszystkich wydziałów Politechniki Lubelskiej nie zapewnia podstawowej jakości kształcenia. Większość nauczycieli nie prowadzi zajęć online, ponieważ nie ma do tego skutecznych narzędzi np. platform, serwerów, oprogramowania, sprzętu” – piszą studenci kierunków niestacjonarnych Politechniki Lubelskiej.
„Część nauczycieli przesyła w tym samym czasie studentom dziennym, jak i studentom studiów niestacjonarnych materiały, bądź inne pomoce naukowe w terminach niezgodnych z planem zajęć, także stawia grupę studentów niestacjonarnych przed faktem dokonanym. Przykładowo zajęcia z soboty z godziny 10.30 uznane zostaną za odbyte, gdy tylko przyjdzie mail we wtorek o 12.25 z materiałami. Może nie do wszystkich dociera, że studenci niestacjonarni zwykle pracują” – wyjaśniają studenci.
Domagamy się aneksów do umów
„W związku z wydajnością uczelni na poziomie 50%, brakiem jakości kształcenia oraz zajęć lub łączeniem zajęć studiów dziennych ze studiami zaocznymi domagamy się aneksów do umowy „student-uczelnia” i zawarcie tam klauzuli zmniejszającej czesne o 50%. O odrabianiu dwóch bądź trzech zjazdów nie ma nawet co mówić. Uczelnia i tak nie pokrywa swoich standardowych wydatków w związku z tym, że nie funkcjonuje” – domagają się studenci Politechniki Lubelskiej.
Co na to władze Politechniki Lubelskiej?
„Władze Uczelni podjęły decyzję o zmniejszeniu opłaty za studia niestacjonarne w semestrze letnim o 25%. Ponadto, Uczelnia zdecydowała się pomóc studentom, którzy znaleźli się przejściowo w trudnej sytuacji życiowej, przyznając zapomogi z funduszu stypendialnego w wysokości 400 zł. Zarządzenie w tej sprawie Rektor podpisał wczoraj. Wnioski studenci mają przesyłać mailem. Będziemy je rozpatrywać tak szybko, jak to możliwe. Zapomoga wypłacana jest jednorazowo. Dotychczas wpłynęło kilkanaście podań” – informuje Iwona Czajkowska-Deneka, rzecznik prasowy Politechniki Lubelskiej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS