A A+ A++

To cykl, który prezentujemy naszym czytelnikom – fanom piłki nożnej. Praktycznie każdy z nas kopał piłkę na podwórku, A czy B klasach, nielicznym udało się zrobić karierę. W naszym cyklu “Puszczamy oczko do piłkarzy i trenerów” każdego z nich traktujemy tak samo, zadając zestaw 21 pytań głównie związanych z ich piłkarskim życiem. Otrzymaliśmy mnóstwo odpowiedzi na zadane pytania i w systemie losowym będziemy je codziennie prezentować. W kolejnej części: Tomasz Lemiesz, zawodnik grający najwyżej w IV lidze, a obecnie w A klasie.

*W odpowiedziach można było wykorzystać jeden “POMIDOR”.

1. Gdybym nie był piłkarzem, byłbym…

  • Nie jestem piłkarzem. Z zawodu jestem nauczycielem wychowania fizycznego. Piłka to moja pasja. Gram od dzieciństwa. A gdybym nie był nauczycielem, to może byłbym piłkarzem.

2. Za 10 lat będę…

  • Pewnie to co dziś. Rodzina, praca, pasja. Oby zdrowie pozwoliło.

3. W Polsce i za granicą kibicuję…

  • Polska piłka mnie średnio interesuje, ale śledzę wyniki Górnika Zabrze jako, że to klub partnerski mojego rodzinnego miasta. A jeśli chodzi o zagranicę, to kiedyś był to Manchester United.

4. Mój ulubiony piłkarz z dzieciństwa…

  • Kapitan Tsubasa.

5. Nikt mnie nie pokona w…

  • “Papier, kamień, nożyce” jeśli będą tylko dwie opcje: papier i kamień.

6. Najbardziej boję się…

7. Najbardziej mnie denerwuje…

  • nadmiar obowiązków, w stosunku do wolnego czasu.

8. Miejsce na świecie, które zrobiło na mnie największe wrażenie…

9. Najbardziej z siebie dumny byłem…

  • Kiedy przyszedł na świat mój syn Oliwier. Wiedziałem wtedy, że pokolenie Lemieszów przetrwa.

10. Moim marzeniem jest…

  • Moje marzenia już się spełniły. Mam rodzinę, fajną pracę i zdrowie, a teraz warto po prostu dążyć do wyznaczonych sobie celów, a wtedy wszystko jest możliwe.

11. Muzyka, której słucham najchętniej…

  • Nie mam ulubionego gatunku. Lubię posłuchać wszystkiego.

12. Po meczu lubię…

  • Siedzieć z drużyną i rozmawiać o meczu. Wyciągać wnioski no i integrować się. A potem wrócić do domu i czekać na kolejny mecz. To nagroda za cały tydzień ciężkiej pracy.

13. Największy imprezowicz…

  • Sporo ich było. Czasy się zmieniły. Priorytety również.

14. Największy modniś wśród znajomych piłkarzy to…

  • A.Bober – pseudonim Bobi. Pozdrawiam przy okazji.

15. A największa maruda…

  • Zazwyczaj mało kto marudził. Każdy z nas “piłkarzy” gra w piłkę bo to lubi. Nie ma co narzekać, że strój, że buty, że boisko… Trzeba wyjść na murawę i wygrać najbliższy mecz. Taki mamy cel.

16. Najlepszy piłkarz przeciw któremu grałem…

  • Krzysztof Mączyński.

17. Najgłupsza rzecz jaką zrobiłem na boisku…

  • Pokazałem w 90. minucie meczu niewłaściwy gest jednemu z kibiców Borowika Szczejkowice. Grając wtedy w Jedności Jejkowice i przegrywając w tym momencie 5:0 kibic mnie sprowokował i dałem się podpuścić. Efekt to czerwona kartka i cztery mecze zawieszenia za wybitnie niesportowe zachowanie. Nie polecam nikomu.

18. Stadion, który zrobił na mnie największe wrażenie…

  • Stadion Śląski, to tam przeżywałem mecze na żywo z Portugalią (2:1) i Belgią (2:0). Najlepsze w tym wszystkim jest to, że tylko na tych dwóch meczach reprezentacji byłem.

19. Największą tremę miałem gdy…

  • Wchodziłem na ustny egzamin maturalny z języka angielskiego. Koniec końców dałem radę.

20. Najbardziej lubię jeść…

21. Najlepszy trener z jakim pracowałem to…

  • Ś.p. Janusz Kosubek. Bardzo dużo mnie nauczył, gdy wchodziłem do dorosłej piłki grając wtedy w LKS-ie Krzyżanowice. Miło wspominam te czasy i dużo mu zawdzięczam.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGod of War 5 na PS5 – artykuł potwierdza prace nad grą
Następny artykułARiMR: Można ubiegać o odroczenie terminu spłaty zadłużenia w ARiMR (komunikat)